Artykuły

Opole. Wdowa ogląda pomnik Grechuty

Widzę podobieństwo, to Marek, z wyjątkiem ust, które miał bardziej wydatne. Ale to jego sylwetka z lat młodości. Wzrusza mnie - stwierdziła Danuta Grechutowa, która przyjechała wczoraj do Opola, by obejrzeć będący na ukończeniu pomnik swego męża.

Kiedy weszła do pracowni Wita Pichurskiego i artysta odsłonił rzeźbę, długą chwilę milczała, przyglądając się bacznie siedzącej na ławce postaci. Westchnienie ulgi wyrwało się z piersi Pichurskiego, gdy wdowa po pieśniarzu stwierdziła wreszcie: - Tak to Marek, tylko usta nie są Marka. I policzki za bardzo kościste. Ale generalnie jest bardzo dobrze. On już gotowym symbolem jest. Oczy ma rozmarzone, jest tu Marka zamyślenie. I ten mars na czole, bardzo dobry... - mówiła Danuta Grechutowa.

Była wyraźnie wzruszona, gdy usiadła na ławce przy sylwetce męża. - On bardzo lubił właśnie tak siedzieć, artysta chyba przeczuwając wybrał jego ulubioną pozę. Tak właśnie siadaliśmy na ławce - dodała.

Gdy padło pytanie, czy samemu Markowi Grechucie pomnik by się spodobał, powiedziała z uśmiechem: - On chyba nie chciałby swojego pomnika.

W rozmowie z Pichurskim wskazała kilka detali, które jej zdaniem należałoby poprawić, by uzyskać większe podobieństwo.

Danuta Grechutowa zapewniła, że przyjedzie na odsłonięcie pomnika, które zaplanowano krótko przed festiwalem. Stanie on na wzgórzu akademickim, niedaleko pomnika Jerzego Grotowskiego, tyłem do Collegium Minus, które będzie dla niego stanowić tło.

- Nie chcę popędzać artysty - mówi prof. Stanisław S. Nicieja, który towarzyszył żonie Marka Grechuty. - Kiedy Wit Pichurski powie, że koniec, zajmiemy się przygotowaniami do uroczystego odsłonięcia.

Praca nad pomnikiem trwa już ponad rok i zajmie jeszcze co najmniej kilka tygodni.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji