Artykuły

Wrocław. Przygotowania do premiery nowego spektaklu Jana Klaty

Trwają przygotowania do premiery "Sprawy Dantona" w reżyserii Jana Klaty. W spektaklu we wrocławskim Teatrze Polskim wystąpią m.in. Kinga Preis, Wiesław Cichy, Marcin Czarnik i Tadeusz Szymków. Premiera - w sobotę.

Akcja sztuki, napisanej przez Stanisławę Przybyszewską, rozgrywa się w Paryżu podczas porewolucyjnej dyktatury jakobinów. Dramat skupia się wokół przywódców Wielkiej Rewolucji Francuskiej - upadku Dantona i rodzącego się spisku przeciw Robespierre'owi.

Jak powiedział w czwartek Klata, dramat jest "bardzo dobrze napisany i tworzy duże pole do popisu nie tylko reżyserowi, ale i aktorom". - Sztuka bardzo sensownie analizuje świat. Opowiada o rzeczywistości społeczeństwa, które poddawane jest nieprawdopodobnemu przeciążeniu, kiedy jeden rok to nie jest jeden rok tylko kilkadziesiąt lat. W takiej sytuacji ciągle znajdujemy się my po 1989 r. - mówił reżyser.

Zdaniem Klaty, sztuka Przybyszewskiej jest też analizą wielkich przemian - nie tylko ustrojowych, ale i obyczajowych. - Nie jest to spektakl historyczny, ale nie jest to też spektakl, który ma odniesienia do współczesnego życia politycznego. O rewolucji opowiadamy z zupełnie innej strony - zastrzegł reżyser.

Współodpowiedzialny wraz z Klatą za adaptację tekstu spektaklu Sebastian Majewski ocenił, że jest to historia o rewolucjonistach, o zmianie ich mentalności, o tym, kim byli i jacy byli. - Bardzo nam zależało, żeby nie opowiadać o ideałach rewolucyjnych. Ci ludzie żyli, byli z krwi i kości, mieli swoje problemy - takie, których my dziś nie dotykamy, np. poczucie wiecznego zagrożenia - tłumaczył Majewski.

Aktorzy występują w kostiumach z epoki, ale scenografia nie jest historyczna. Na scenie leżą trociny, stoją zrobione z tektury i metalowych blach budy, w tle widać czarne kolumny.

- Przestrzeń sceniczna opowiada dużo o rzeczywistości nagłego przewrotu. Pokazuje sytuację, w której coś nie zostało do końca rozwalone, a coś nowego jeszcze się nie narodziło, ale już się troszkę zbudowało. Jak mówi o tym Danton: +młode mocarstwo+ - tłumaczył Klata.

Reżyser przyznał, że zafascynowały go m.in. rewolucyjne przemiany w muzyce i estetyce. Dlatego w czasie przedstawienia będzie można posłuchać "miksu" utworów z XIX, XX i XXI w. W całości będzie można usłyszeć m.in. utwór Beatlesów "Revolution nr 9". Klata nie chciał zdradzić, jakie jeszcze utwory zostaną wykorzystane w przedstawieniu.

Sztuka wejdzie do stałego repertuaru teatru. -18 kwietnia spektakl zaprezentowany zostanie w ramach klasyki polskiej w Opolu. W maju zostaliśmy także zaproszeni do Kalisza na Kaliskie Spotkania Teatralne. Rozważany jest także wyjazd do Moskwy w ramach Roku Polskiej Kultury w Rosji - powiedział dyrektor wrocławskiego Teatru Polskiego, Krzysztof Mieszkowski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji