W szafie pusto
"Szafa" w reż. Artura Hofmanna w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Pisze Kacper Wróblewski w portalu Kulturaonline.
Piosenka musi mieć fabułę, bo bez niej jest piosenka marna - śpiewają aktorzy w "Szafie", najnowszej premierze Teatru Muzycznego w Gdyni. Nie inaczej jest ze spektaklem w reżyserii Artura Hofmanna, który mimo dużych aspiracji okazał się błahym i pozbawionym głębi widowiskiem.
"Szafa" to opowieść o człowieku zmagającym się z własną osobowością, psychiką i seksualnością. Kolejne wcielenia aktorów są próbą porzucenia co rusz nowych masek, a jednocześnie poszukiwaniem swojego miejsca w nie najłatwiejszej otaczającej nas rzeczywistości. Pomocna w tych zabiegach jest szafa - główny i znakomity element scenografii (autorstwa Patricii Walczak), schronienie i miejsce przemiany każdego z bohaterów.
Artur Hofmann nie wykorzystał potencjału tkwiącego w tekstach autorstwa Dariusza Bazaczka, które prezentowane były przed laty między innymi na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Reżyser stworzył poprawnie zaśpiewany i ciekawy muzycznie spektakl. Jednak to za mało. Zabrakło tempa i klimatu, ale przede wszystkim spójności pomiędzy poszczególnymi etiudami.
Kameralny spektakl momentalnie uwydatnia błędy w obsadzie. Specyficzne, dosyć znane piosenki pozbawiały złudzeń, odsłaniały to, czego aktorom nie udało się wypracować w czasie prób. Poniżej oczekiwań wypada Rafał Ostrowski, który nie do końca odnalazł się w zaproponowanej mu konwencji. Fakt ten dziwi zważywszy na talent aktora oraz jego wcześniejsze kontakty ze stylistycznie zbliżoną do utworów z "Szafy" piosenką Nicka Cave'a. Z czwórki aktorów znakomicie wciela się w niejedną postać Andrzej Śledź. Po raz kolejny zaskakuje i udowadnia, że jest czołowym aktorem teatru. Dużym wyczuciem zróżnicowanych charakterów swoich postaci wykazała też Agnieszka Kaczor.
Ostatecznie zamiast wypełnionego groteską, absurdalnym i czarnym humorem spektaklu otrzymaliśmy ciężko strawny, chwilami nudny koncert. Chciałoby się powiedzieć koncert życzeń - oby następnym razem szansa na sukces została wykorzystana.
