Warszawa- Kraków. Nagroda Schillera dla Wojciecha Leonowicza
Wojciech Leonowicz, absolwent krakowskiej PWST, aktor teatru Bagatela otrzymał tegoroczną nagrodę im. Leona Schillera, przyznawaną młodym twórcom, do lat 30, przez Związek Artystów Scen Polskich.
Nagrodę odbierze 31 marca w krakowskim Klubie Aktora Loża podczas uroczystego spotkania, przygotowanego z okazji przypadającego cztery dni wcześniej Międzynarodowego Dnia Teatru.
Jak sformułowano w uzasadnieniu nagroda ta przypadła aktorowi "za wybitne osiągnięcia w dziedzinie sztuki aktorskiej".
"Dysponuje on - napisał o Leonowiczu prezes ZASP Krzysztof Kumor - tym rzadkim, bo uniwersalnym talentem, pozwalającym mu zagrać niezwykle oryginalnie, wdzięcznie i dowcipnie - a zarazem bez szarży - postać komediową czy charakterystyczną, ale również niezwykle wiarygodnie i przejmująco pokazać nam bohatera, który idąc za swoimi przekonaniami doszedł do ostateczności: uznał, że sam siebie wtrąci do Szeolu, i sam siebie z Szeolu wyprowadzi. Ktoś, kto obejrzy Pana Wojciecha Leonowicza w "Szalonych nożyczkach" (Antoni Wzięty - specjalista od fryzur męskich) i w "Zbrodni i karze" (Raskolnikow) - kolejność oglądania dowolna - może mieć problem z uwierzeniem, że jest to ta sama osoba, ten sam aktor; i rzecz nie w transformacji fizycznej, choć i tu, znakomite opanowanie ruchu postaci daje się rozpoznać nawet laikom, lecz w niebywałej wprost transformacji psychicznej".
Wojciech Leonowicz PWST ukończył w 2002 r., obecnie jest na tej uczelni asystentem prof. Krzysztofa Globisza.
W Bagateli pracuje od 2004 r. Zagrał także w spektaklach: "Sztukmistrz z Lublina", "Naczelny", "Bez seksu, proszę", "Testosteron", "Mayday II", "Szklana menażeria", "Noc Walpurgii", także "Wesele by Czechow".
Właśnie tuż przed wejściem na scenę w ostatnim ze spektakli nagrodzony aktor zdążył nam powiedzieć: - Bardzo się ucieszyłem, bo pierwszy raz dostałem taką nagrodę. Jestem też zaskoczony, przecież jeszcze niewiele w teatrze zrobiłem, niemniej miło, że moje role już zostały zauważone.
Przypomnijmy, że to kolejny aktor krakowski uhonorowany w ostatnich latach tą nagrodą; wcześniej odebrały ją Dominika Bednarczyk, Barbara Kurzaj, Anna Cieślak - wszystkie z Teatru im. J. Słowackiego.
Nagroda im. Leona Schillera, przyznawana od drugiej połowy lat 50., wpisana jest w biografie takich ludzi krakowskich scen, jak m.in.: Konrad Swinarski, Jerzy Goliński, Jerzy Jarocki, Wojciech Pszoniak, Urszula Popiel, Jerzy Radziwiłowicz, Tadeusz Bradecki, Magda Jarosz, Krzysztof Globisz, Rudolf Zioło, Krystian Lupa czy Ewa Kaim.
Dodajmy, że na zakończonym 8 marca X - jubileuszowym Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach - szekspirowski "Othello" z Bagateli, w reż. Macieja Sobocińskiego, został wyróżniony dwiema sakiewkami, czyli zwyczajowymi nagrodami tego festiwalu oraz otrzymał nagrodę dziennikarzy.
