Baśń o dobrym kopciuszku i złych siostrach
PLUSY
1. Grzegorz Kwieciński sprawnie opowiedział baśń o Kopciuszku. Akcja toczy się wartko i bez dłużyzn Dzięki prostocie i dużej dawce humoru obywa się bez nachalnego moralizatorstwa.
2. Funkcjonalna scenografia złożona z ruchomych parawanów, kilku kolorowych skrzyń i podestu umożliwia szybkie zmiany miejsca akcji. Z domu Kopciuszka przenosimy się na dwór Księcia albo do zaczarowanego lasu. Plastyczność przedstawienia wzbogaca gra świateł o nasyconych kolorach, która buduje atmosferę kolejnych scen i stanowi piękną oprawę spektaklu.
3. Prawie wszyscy aktorzy świetnie wywiązują się ze swoich zadań. Siostry Kopciuszka są cudownie wredne i złośliwe, szczur Alfred błyskotliwy, a myszy dzielne i współczujące.
4. Piosenki dynamizują przedstawienie, pomagają utrzymać rytm i tempo. Scena balowa, będąca połączeniem muzyki, gry świateł i tańca, znakomicie wieńczy spektakl.
MINUSY
1. Najbardziej blado z grona baśniowych postaci wypada Kopciuszek. Skromność i posłuszeństwo bohaterki staje się groteskowa. Kopciuszek jest naiwny do granic możliwości i równie słodki, jak i głupi. Zamiast współczucia, budzi litość.
2. Lalki - nieatrakcyjne, niewielkie - są jedynie plastyczną ilustracją cech postaci, które przedstawiają. Twórcy przedstawienia mogliby wykazać się większą inwencją w kreowaniu wizerunków bohaterów.