Sprostowanie "Notatnika Teatralnego"
Uprzejmie informuję w związku z ukazaniem się tekstu Krzysztofa Kucharskiego "Teatr Polski śmieszy i tumani" z dnia 16-17 lutego 2008, iż trzyzdaniowa wzmianka dotycząca "Notatnika Teatralnego" zawiera trzy błędy - Marzena Sadocha, sekretarz "Notatnika Teatralnego" pisze sprostowanie do redakcji Polski Gazety Wrocławskiej.
Wrocław, 19 lutego 2008 r.
Pan
Marek Twaróg
Redaktor Naczelny
Polska "The Times"
"Gazeta Wrocławska"
Szanowny Panie,
Uprzejmie informuję w związku z ukazaniem się tekstu Krzysztofa Kucharskiego "Teatr Polski śmieszy i tumani" z dnia 16-17 lutego 2008, iż trzyzdaniowa wzmianka dotycząca "Notatnika Teatralnego" zawiera trzy błędy.
- Informacja, że ostatni numer "Notatnika Teatralnego" ukazał się w roku 2006, jest nieprawdziwa. W roku 2007 wydaliśmy: numer 42 poświęcony Jerzemu Grzegorzewskiemu, numer 43 poświęcony Mai Kleczewskiej, numer 44 poświęcony Danucie Stence i podwójny numer 45/6 poświęcony teatrowi i polityce. Wszystkie powyższe numery były dostępne w niezmienionej ilości egzemplarzy w księgarniach i salonach EMPiK na terenie całej Polski przez okres trzech miesięcy. Numery te miały ogólnopolskie promocje, recenzje w prasie i znane są zorientowanym w ważnych wydawnictwach krytykom teatralnym.
- Sugestia, iż nowy numer "Notatnika Teatralnego" będzie "zawierał wszelkie polemiki Teatru Polskiego ze spiskowcami" jest skutkiem wyłącznie niedoinformowania i zaległości czytelniczych Autora. Po wizycie w salonie EMPiK na wrocławskim rynku, odnalezieniu półki z prasą teatralną (na końcu działu, po prawej stronie) można ten pogląd łatwo zweryfikować za cenę 17 zł lub bezpłatnej lektury w kącie. Wydaliśmy numer poświęcony zjawisku teatru politycznego w Polsce, nie zjawisku teatru wrocławskich polityków.
- Wzmianka o wspieraniu dzisiejszych zwolenników dyrektora Teatru Polskiego zawiera przykry błąd. Znane wszystkim zorientowanym krytykom nazwisko reżyserki, laureatki Paszportu Polityki, ostatnio pracującej w Teatrze Narodowym i Starym Teatrze w Krakowie, to Maja Kleczewska, nie Kleszczewska.
Zgodnie z obowiązującym prawem prasowym proszę o zamieszczenie niniejszego sprostowania.
Łączę wyrazy szacunku,
Marzena Sadocha
sekretarz redakcji
"Notatnika Teatralnego"