Artykuły

Czarnoksiężnik z krainy Oz powraca

Powieść amerykańskiego pisarza Franka Bauma "Czarnoksiężnik z krainy Oz" wielokrotnie była filmowana. Pamiętamy ekranizacje powieści Bauma, jedną z Judy Garland, drugą z Dianą Ross.

Również teatry chętnie sięgają po tekst. Ale nic dziwnego, wszak spektakl "drogi", opowiadający o wędrówce Dorotki i jej niezwykłych przyjaciół - Stracha na Wróble, Blaszanego Drwala i Tchórzliwego Lwa po czarodziejskiej krainie Oz, jest pełen czarów i fantastycznych postaci.

Nie tak dawno "Czarodzieja z krainy Oz" pokazała gdańska Miniatura. Tym razem w rolę Dorotki wcieli się utalentowana i... trochę podoba do Pippi Langstrump (ognisto-włosa, piegowata) studentka PWST we Wrocławiu - Kasia Bieniek.

- Chciałabym, żeby moja Dorotka była mądra, dziewczęca, otwarta na ludzi i... odważna - powiedziała na konferencji prasowej aktorka.

- Kasia jest nie tylko bardzo utalentowana, ale co ważne, ma wiele wdzięku na scenie - zapewnia reżyser Jerzy Bielunas. - Nie będziemy z niej robić ani blondynki ani brunetki. Dorotkę z Pippi łączy to, że obie dziewczynki są "zakręcone".

Jednym z towarzyszy Dorotki jest Strach na wróble.

- Trochę rozczapierzony, trochę rozhuśtany w sobie i słomiany - mówi reżyser. W tej roli zobaczymy Grzegorza Wolfa.

- Mój Strach ma kompleksy - zdradził aktor. - Ktoś mu za często mówił, że jest głupi, gdzieś go spychano na bok. Staram się zrobić z niego rock'n'rollowego chłopaka. To zagubiony gość, próbujący wyjść na prostą. Nie jest straszny, boją się go tylko wrony.

- Staczam z nimi straszną wojnę - żartuje Grzegorz Wolf.

Odlotową scenografię zaprojektował Sebastian Pietkiewicz, a niezwykłe kostiumy jego żona Elżbieta Pietkiewicz. Muzykę skomponował Mateusz Pospieszalski.

Jerzy Bielunas, reżyser

Lubię sięgać po wielką klasykę dla dzieci, a takim tekstem jest "Czarnoksiężnik z krainy Oz". Ten tekst daje dobrą bazę literacką, a ponadto niezłą porcję treści, które się zwykle w takich bajkach kryją. Jest on atrakcyjny zarówno dla małych odbiorców, jak i rodziców oraz dziadków. Ma bardzo ciekawą i barwną fabułę.

Nasza sztuka będzie znacznie skromniejsza niż filmowe realizacje. W gdyńskim teatrze, jak wiadomo nie ma wyciągów, zapadni i możliwości stworzenia wielkiej inscenizacji środkami stricto technicznymi. Ale chciałbym prostymi dosyć zabiegami wyczarować różne niezwykłe krainy na tej scenie. Krainy, z których każda ma inną barwę i innych mieszkańców. Jest świat okrutnych Kalibahów, błękitnych Manczkinów. Jest świat straszliwych wron i okropnej czarownicy ptaka. Trochę niebezpieczeństw na czwórkę naszych bohaterów czeka. Nie będzie to musical, choć muzyki ilustracyjnej jest w przedstawieniu sporo. Samych piosenek usłyszymy niewiele. Spektakl jest bardziej muzyczno-nastrojowy w tłach niż śpiewany i tańczony.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji