Od sztywniaka do Casanovy
Teatr Syrena przygotował komedię o zwyczajnych szaleństwach wieku średniego.
Barney Kasman, główny bohater "Bożyszcza kobiet", ma właściwie wszystko, czego potrzebuje do szczęścia "porządny człowiek": kochającą rodzinę i dobrze prosperujący biznes. Problemy zaczynają się pojawiać, kiedy krótko po swoich czterdziestych piątych urodzinach odkrywa, że jego ustabilizowane życie ojca rodziny i właściciela restauracji pozbawione było spontaniczności i ryzyka. Pod wpływem obserwacji otaczającego go świata wywróconej do góry nogami moralności, podejmuje decyzję o zerwania ze swoim dotychczasowym życiem. Pierwszym krokiem ma być nawiązanie bliższego kontaktu z trzema przypadkowo spotkanymi kobietami.
Autorem komedii jest Neil Simon, amerykański dramatopisarz i autor scenariuszy. Umiejętność łączenia psychologicznego charakteryzowania bohaterów z trafnymi obserwacjami obyczajowymi sprawiła, że jest on jednym z najczęściej grywanych autorów za oceanem. W Polsce wystawiono kilka jego sztuk, m.in. "Zagubionych w Yonkers" i "Okruchy czułości". Komedia "Bożyszcze kobiet" stanowi wymagający materiał dla kwartetu aktorskiego. Polscy widzowie mieli okazję zobaczyć ją w Teatrze Telewizji z interesującymi kreacjami Piotra Fronczewskiego i Krystyny Jandy.
Na scenie Teatru Syrena w roli Barneya, odkrywającego w sobie duszę uwodziciela, zobaczymy Piotra Gąsowskiego. Partnerować będzie mu kobiece trio w składzie: Hanna Śleszyńska, Anna Deka i Anna Dereszowska. Spektakl reżyseruje Cezary Morawski.
