Artykuły

Sosnowiec. Archiwum Ordonki trafiło do Krakowa

Cudem odnalezione pamiątki po polskiej przedwojennej gwieździe, Hance Ordonównie kupił kolekcjoner z Krakowa. Przebił oferty polskich muzeów i instytucji kultury.

Jesienią ubiegłego roku Jan Łukaszewicz z Sosnowca oraz jego przyjaciel Andrzej Sawicki ogłosili, że mają do sprzedania unikatowe pamiątki po Hance Ordonównie. Autografy, fotografie, rękopisy, wycinki prasowe i notatki gwiazdy przedwojennego kabaretu przetrwały mimo wojennej zawieruchy. Od lat 80. znajdowały się w prywatnym mieszkaniu pana Jana.

- Pamiątki zostały już sprzedane. Kupił je prywatny kolekcjoner z Krakowa, a negocjacje trwały ponad miesiąc. Zaoferował za archiwum Ordonki o wiele wyższą cenę niż państwowe instytucje, jak choćby Muzeum Historii Polski, Muzeum Narodowe, Muzeum Kinematografii czy Biblioteka Śląska. Według mnie jest to i tak średnia kwota - mówi Andrzej Sawicki. - Nam pozostały tylko skany. Umowa podpisana z kolekcjonerem gwarantuje nam też możliwość korzystania z archiwum. Dlatego przymierzamy się do wydania albumu przedstawiającego spuściznę po Ordonce. Jedna wersja albumu będzie ogólnie dostępna, a druga zostanie wydrukowana z myślą o bibliofilach.

Przypomnijmy, że archiwum Ordonki odnalazło się właściwie przypadkiem.

- Gdy stryj Władysław Łukaszewicz zmarł w 1980 roku, pojechałem do Warszawy na pogrzeb, a później trzeba było posprzątać jego mieszkanie. Zastaliśmy pełno zdjęć, zeszytów, maszynopisów. Zgarnąłem je wszystkie w jedno miejsce i zapytałem ojca, czy mogę je zabrać. Od razu się zgodził. Gdybym się tym nie zajął, to zapewne archiwalia wylądowałyby na śmietniku - mówi Jan Łukaszewicz.

Nasza gazeta była pierwszą, która opisała cenne znalezisko w Sosnowcu (4 października 2007 roku). Wśród pamiątek, które trafiły teraz do Krakowa są na przykład autografy, rękopisy, wycinki prasowe, notatki, nuty, zdjęcia z dedykacjami bliskich Ordonce mężczyzn czy wiersze Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Na przedwojennych fotografiach można zobaczyć gwiazdę w towarzystwie artystów: Adolfa Dymszy, Jana Kiepury czy Henryka Warsa. W archiwum znajdują się także zdjęcia dwóch wielkich miłości Ordonki: Fryderyka Jarossego i jej męża hrabiego Michała Tyszkiewicza. Wyjątkowe jest zdjęcie artystki w dessous. Chronologicznie, ostatnim dokumentem w kolekcji są fotografie z pogrzebu poety Światopełka Karpińskiego, które zostały wykonane w maju 1940 roku w Wilnie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji