Mówi Zbigniew Kozub
- Pracuję nad operą dla dzieci "Król Maciuś I", ale bieżące zamówienia ciągłe okazują się pilniejsze - kompozytor ZBIGNIEW KOZUB opowiada o swoich projektach.
W zeszłym roku w Częstochowie na festiwalu "Gaude Mater" mój "Psalm woli" do słów R. Brandstaettera został wspaniale wykonany przez Schola Cantorum Gedanensis prowadzoną przez Jana Łukaszewskiego. Współpraca z tak znakomitym zespołem jest wielką radością. We wrześniu młoda Gdyńska Orkiestra Kameralna "Sinfonietta Nordica" dała prawykonanie napisanej dziesięć lat temu "Elegii pamięci Grażyny Bacewicz". W październiku, na X Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej w Szczecinie Lech Bałaban z Krzysztofem Sowińskim zagrali po raz pierwszy "Sonatą na altówkę i fortepian", którą niebawem utrwalą na CD. W listopadzie Poznański Kwintet Akordeonowy dał prawykonanie "Altum silentium II", utworu napisanego na 30-lecie zespołu, a w grudniu trzy moje utwory zabrzmiały na cyklicznych koncertach ZKP "Portrety kompozytorów". Również w grudniu świetna "Sinfonietta Nordica" wykonała po raz pierwszy Korowód według Wyspiańskiego w stulecie jego śmierci.
Niedawno zorganizowałem w AM w Poznaniu I Ogólnopolskie Forum Kompozytorów wraz z sympozjum Kompozytor w wolnej Polsce (1989-2007). Podczas "PYROmuzyki", czyli koncertu kompozytorów poznańskich, moja żona zagrała "INTeraLIĘ I" na fortepian, a z nowych głośników Auli Nova AM popłynęła "INTeraLIA II". Nie ukrywam ogromnego przywiązania do muzyki elektroakustycznej. Wyszukiwanie nowych jakości barwowych w tej muzyce to dla mnie wielka radość. Wraz z Lidią Zielińską wprowadziliśmy w poznańskiej Akademii cykl koncertów muzyki elektroakustycznej "Muzyka z prądem"; cieszą się one dużym zainteresowaniem młodzieży uniwersyteckiej.
Piszę teraz utwór na inaugurację wielkich nowych organów w katedrze szczecińskiej. Dla świetnego polskiego bandoneonisty Wiesława Prządki zaczynam pracę nad Koncertem na bandoneon i orkiestrę smyczkową - mam nadzieję namówić "Sinfoniettę Nordica" na prawykonanie. No i rzecz dla mnie najważniejsza: Wojciech Maciejewski, brat Romana Maciejewskiego, powierzył mi opracowanie suity na podstawie nikomu jeszcze nie znanej jego muzyki teatralnej do sztuk Ingmara Bergmana. Prawykonanie Bergmaniady odbędzie się w kwietniu w Auli Nova AM, dzień przed prezentacją jego słynnego Requiem.
Moją drugą pasją jest fotografia. To znakomita odskocznia. Zebrałem nawet trochę trofeów w tej dziedzinie (m.in. w III Międzynarodowym Konkursie Fotografii Kolejowej otrzymałem III nagrodę i wyróżnienie).