Artykuły

Nie bójmy się miłości

Kto nie zdobył biletów na niedawną premierę "La Boheme" Giacomo Pucciniego, ma szansę teraz obejrzeć ten spektakl. W środę odbędzie się dodatkowe, nieplanowane wcześniej, przedstawienie.

Reżyser Mariusz Treliński znów inaczej odczytał klasyczne dzieło operowe. Akcję historii rozgrywającej się w środowisku XIX-wiecznej paryskiej cyganerii (stąd polski tytuł opery - "Cyganeria") przeniósł do naszych czasów. Kto zna film Trelińskiego "Egoiści", odnajdzie tu podobny klimat i podobnych bohaterów: młodych ludzi, którzy boją się tego, co ich życiu mogłoby nadać sens - prawdziwej miłości.

Nie wszystkie pomysły inscenizacyjne są jednakowo udane, ale zawsze piękna jest muzyka Pucciniego. Dyryguje Kazimierz Kord, wśród wykonawców wyróżnia się Siergiej Semiszkur jako Rudolf.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji