Artykuły

Pani Miłość i Pan Terror w łóżku

"Produkt" pod opieką reżyserską Jakuba Kamieńskiego na Scenie Inicjatyw Aktorskich Teatru Współczesnego we Wrocławiu. Pisze Katarzyna Kamińska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

"Produkt", najnowsza propozycja Teatru Współczesnego, jest kolejną interesującą realizacją przygotowaną przez młodych aktorów. Stworzyli opowieść o ucieczce od uczuć i współczesnych stereotypach, które zastępują samodzielne myślenie

Ona (Anna Ilczuk) - blond gwiazda, aktorka filmowa o wątpliwym dorobku. Każdy jej ruch przesycony jest wyuczonym erotyzmem, zgodny ze wskazówkami kobiecych pism. Płacze na zawołanie, szybki oralny seks z producentem też nie jest dla niej problemem. On (Piotr Łukaszczyk) - wspomniany producent, to czarny charakter, cwaniak bez skrupułów. Poznajemy bohaterów, gdy w eleganckim biurowym pokoju mężczyzna opowiada aktorce scenariusz filmu, w którym chce ją obsadzić.

Historia, którą słyszymy, to materiał na typową hollywoodzką szmirę z miłością (czytaj: bezmyślnym seksualnym pożądaniem) i terrorem (jednym z najbardziej chwytliwych w ostatnim czasie motywem filmowym) w rolach głównych. Blondyna to oczywiście uosobienie miłości - tej niedoskonałej, czasem zlęknionej, zdolnej do zdrady, ale ostatecznie zwyciężającej. Ukochany Amerykanki zginął w jednej z wież World Trade Center, więc teraz ona żyje nowocześnie - spotyka się z wieloma mężczyznami, mieszka w luksusowym lofcie, podróżuje po świecie. W czasie jednej z wycieczek spotyka przystojnego Araba - Muhammada. Zwraca uwagę na jego długi nóż i dywanik modlitewny, boi się go, momentami nienawidzi. Ostatecznie jednak "głód erotyczny" bierze górę i smagły mężczyzna ląduje w jej łóżku. Amy zakochuje się w tym, którego jeszcze przed chwilą obwiniała o śmierć narzeczonego, usłużnie parzy jemu i jego pobratyńcom herbatę.

Mark Ravenhill, jeden z najgłośniejszych współczesnych brytyjskich dramaturgów, zderza w "Produkcie" mity na temat dwóch światów: zachodniego konsumpcjonizmu i islamskiego fundamentalizmu. Główni bohaterzy jego ckliwej opowieści to postaci modelowe: ona egzystuje bez większego sensu, całkowicie wystarcza jej świat materialny, jego życie wypełnia miłość do Allaha i jest zgodne z religijnymi oraz kulturowymi zasadami. Przerysowanie sięga tu zenitu, gdy Amerykanka dokonuje zamachu bombowego w EuroDisneylandzie. Ta historia jest jednak dla Ravenhilla jedynie pretekstem do refleksji nad czymś dużo niebezpieczniejszym od stereotypu - cynizmem. Brytyjczyk zdaje się uważać go za jedną z najważniejszych plag kultury masowej, która zmusza do sprzedawania uczuć i traum show-businessowi. Jakby ich obecność na ekranach kinowych i w kolorowych magazynach miała funkcję terapeutyczną. Jeśli tragedia nie zaistnieje w blasku hollywoodzkich jupiterów, w wersji glamour, zdaje się być mniej istotna, mniej przyswajalna dla człowieka żyjącego w popkulturowej rzeczywistości. W konsekwencji nie liczy się to co czujemy, a to co zostało pokazane, opowiedziane od nowa z użyciem marketingu.

Wrocławski spektakl zrealizowany na Scenie Inicjatyw Aktorskich jest dziełem trojga młodych: Jakuba Kamieńskiego (opieka reżyserska), Piotra Łukaszczyka i Anny Ilczuk. W prostą inscenizację wpletli elektroniczne dźwięki serwowane na żywo przez DJ-kę Patricię i wideoprojekcje Spectribe'a. Sami aktorzy wypadli nieźle, choć nie da się ukryć, że pojawiały się tu dłużyzny, momenty nieznośnie jednostajne, a nadekspresja Łukaszczyka chwilami nudziła. Tajemniczo milcząca Ilczuk na początku przyciągała wzrok widzów samą swoją obecnością, intrygowała. Jej bohaterka zdawała się być prześmiewcza i inteligentna, ale tu także po dłuższej chwili czar prysł. Zupełnie nietrafiony jest także pomysł niezdarnej melorecytacji, którą Łukaszczyk wykonuje na tle obrazów przedstawiających różne momenty ludzkiego cierpienia. "Produkt" to interesująca propozycja, choć potrzeba jeszcze czasu, by aktorzy nabrali pewności siebie: zarówno w ruchu scenicznym, jak i dawkowaniu ekspresji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji