Artykuły

Kraków. Do nowej Opery za rok

Dyrektor już zaprasza widzów na pierwsze spektakle. Kiedy? Najwcześniej za rok.

Mimo że wojewoda małopolski wstrzymał finansowanie budowy nowego gmachu Opery, na placu budowy nadal trwają prace.

- Korzystny dla budowy protokół Urzędu Zamówień Publicznych nie daje podstaw, aby wstrzymać finansowanie i nie płacić wykonawcom. Zalegamy im parę milionów - mówił wczoraj Marek Nawara, marszałek województwa małopolskiego.

- Mam nadzieję, że zatrzymanie finansowania, które choć nie wstrzymuje naszych prac, lecz powoduje zaległości u wykonawców, wojewoda uchyli lada moment - podkreślał marszałek, który wczoraj wizytował budowę Opery Krakowskiej.

Pieniądze zatrzymane przez wojewodę - co było skutkiem śledztwa w sprawie przyjęcia przez byłego pracownika Opery Krakowskiej łapówki pochodzą z środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Budowa Opery jest jednak finansowana jeszcze z jednego źródła: budżetu województwa małopolskiego. - Inwestycja ta sprawiała nam sporo kłopotów. Jednak po zmianie dyrektora jestem przekonany, że wszystkie problemy znikną mówi marszałek Nawara.

Wszystko wskazuje na to, że już w styczniu administracja Opery Krakowskiej będzie pracować w nowym budynku przy ul. Topolowej. W tej chwili trwają tam prace porządkowe; wstawione zostały już nawet meble. Oprócz administracji do nowego budynku zostaną także przeniesione pracownie krawieckie.

W lutym przyszłego roku zostanie oddany do wykończenia budynek dawnej operetki, zaś w kwietniu, budynek główny wraz z salą i widownią.

- W październiku, a najdalej w listopadzie przyszłego roku, zaprosimy widzów do teatru na spektakle - mówi Bogusław Nowak, dyrektor Opery Krakowskiej. - Już widać, że ten teatr ma duszę - podkreśla dyrektor.

Gotowy budynek administracyjny jest bardzo pięknie wykończony. Betonowe, pomalowane na czerwono ściany pasują da wykładziny podłogowej łączonej z dwóch kolorów: czerwonego i niebieskiego lub zielonego. W pokojach gościnnych znajdują się niebieskie wykładziny dywanowe, zaś w bufecie niebieska terakota podłogowa.

Sala ćwiczeń dla baletu jest już całkiem gotowa, zamontowane zostały już wielkie lustra i drążki. - Jesteśmy - jak na razie - bardzo zadowoleni z jakości wykończenia - mówi dyrektor Nowak.

Budynek Opery Krakowskiej zaprojektowany przez Romualda Loeglera oraz współpracującego z nim Piotra Urbanowicza i Grzegorza Dreslera, ma ponad 8 tys. m kw. powierzchni użytkowej, zaś jej kubatura wynosi ponad 71 tys. m sześć. Składa się z trzech elementów: budynku administracyjnego; dawnego gmachu operetki, w której znajdować się będzie restauracja, sklepy, galerie - przez niego będzie się wchodzić do opery oraz budynku sceny i widowni.

Widownia zaprojektowana na 760 miejsc - z czego 504 znajdować się będzie na parterze, reszta na balkonach. Po bokach sceny (o powierzchni 25 na 25 metrów), jednej z największych w Polsce, znajdują się ogromne kieszenie na dekoracje.

- Będzie to drugi teatr w Polsce po Teatrze Wielkim w Warszawie, w którym będzie można szybko zmieniać dekoracje w trakcie przedstawienia - mówi Bogusław Nowak.

Kolejny termin ukończenia

Budowa gmachu Opery Krakowskiej rozpoczęła się jesienią 2004 r. Miała kosztować 36 mln zł. Szybko jednak koszty budowy wzrosły do 56 min zł. Dziś już wiadomo, że całkowity koszt inwestycji wyniesie 106,4 min zł (do tego trzeba jeszcze doliczyć 22 proc. podatku VAT). Inwestycja ma być zakończona w czerwcu 2008 r. Pierwszy termin oddania budowy wyznaczony był na grudzień 2006 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji