Gwiazdy rozbłysną na festiwalu Conrada
- Mile zaskoczony jestem powodzeniem tego przedsięwzięcia - mówi Krystian Nehrebecki ze Stowarzyszenia Inicjatyw Artystycznych, organizator Festiwalu Conradowskiego w Gdyni. - "Lord Jim - proces" cieszył się taką popularnością, że musieliśmy organizować dodatkowe spektakle. Mam więc nadzieję, że części filmowa i literacka również będą się podobać. Mam też nadzieję, że oprócz Małgorzaty Pieczyńskiej, Marka Kondrata i Andrzeja Żuławskiego, swoją obecnością zaszczyci nas reżyser "Smugi cienia" Andrzej Wajda.
"Freja z siedmu wysp. Opowiadanie o płytkich wodach" Josepha Conrada Korzeniowskiego zabrzmi w mistrzowskim wykonaniu i w niebanalnym miejscu. Dzieło pisarza marynisty, rodem z Polski, z 1912 roku na zmianę czytać będą znani aktorzy: Marek Kondrat i Małgorzata Pieczyńska w uroczej scenerii starej fregaty "Dar Pomorza". Towarzyszył im będzie mistrz kamery Andrzej Żuławski, który przyjedzie specjalnie, by snuć opowieść o twórczości wielkiego pisarza. To gwiazdy, które pojawią się w Gdyni osobiście. Inne będą obecne tu wyłącznie duchem. To m. in. Alfred Hitchcock - reżyser "Tajnego agenta", a także Marlon Brando oraz Harrison Ford, znani z "Czasu Apokalipsy". Gdyński Festiwal Conradowski podzielony został na trzy części. Pierwsza - teatralna-czyli sztuka "Lord Jim - proces", który miał miejsce pod koniec października na "Darze Pomorza", już za nami. Spektakl był to nietypowy. Bo nietypowe było miejsce, ponieważ na fregacie "Dar Pomorza" rzadko odbywają się przedstawienia teatralne. Nietypowy był sposób prezentacji sztuki, bo mało kto dzieli publiczność na grupy, które oglądają całkiem coś innego. Nietypowa była też widownia, bo nie zdarzyło się dotąd, by ktoś przysłuchiwał się monologowi aktora w... maszynowni statku. Przed nami część druga festiwalu. W najbliższy weekend zapowiada się uczta dla kinomanów, czyli filmowa odsłona conradowskiej imprezy.
- W sali dyskusyjnej Klubu Filmowego przy ul. Waszyngtona będzie można obejrzeć obrazy kinematografii światowej, których kanwą stała się twórczość Józefa Conrada Korzeniowskiego - mówi Krystian Nehrebecki ze Stowarzyszenia Inicjatyw Artystycznych, organizator festiwalu. - Osiem tytułów, jakie pokażemy, to nie tylko filmy fabularne, to także dokument, teatr TVP oraz filmy telewizyjne.
No, a potem - czyli 11 grudnia - przyjadą do Gdyni gwiazdy, by na "Darze Pomorza" przypomnieć twórczość pisarza. Trzecia odsłona festiwalu poświęcona będzie bowiem w całości literaturze.
- Mile zaskoczony jestem powodzeniem tego przedsięwzięcia - mówi Krystian Nehrebecki. - "Lord Jim - proces" cieszył się taką popularnością, że musieliśmy organizować dodatkowe spektakle. Mam więc nadzieję, że części filmowa i literacka również będą się podobać.
Na tę ostatnią - gwiazdorską część imprezy - zagwarantowane miejsca będą jednak mieli tylko uczestnicy drugiej, filmowej edycji. Związane jest to ze szczupłością miejsca na "Darze Pomorza".
- Nadal mam nadzieję, że oprócz Małgorzaty Pieczyńskiej, Marka Kondrata i Andrzeja Żuławskiego, swoją obecnością zaszczyci nas reżyser "Smugi cienia" Andrzej Wajda - mówi Krystian Nehrebecki. - Rozmowy jeszcze trwają. Bardzo bym chciały by opowiedział o testamencie Conrada, czyli przesłaniu pisarza dla współczesnych.
Obchody Festiwalu Conradowskiego zakończą się około 15 grudnia, czyli blisko, daty urodzin pisarza. W dokumentach bowiem napisano, że urodził się on 3 grudnia 1857 r., on sam twierdził, że fakt ten miał miejsce dwa dni później. Można już rezerwować bilety na część filmową. Kosztują 20 zł (wszystkie filmy) i 5 zł (wybrane seanse) pod nr. tel. 0696 55 47 34 lub e-mailem: biuro@sia.org.pl.
Pokazy w Klubie Filmowym
Harmonogram części filmowej
23 listopada - piątek
g. 18 - "Ja który mam podwójne życie. cz. I
g. 19.30 - "Conrad. Sprawa honoru i namiętności" - dokument
g. 20.30 "Spiskowcy" - teatr TVP
24 listopada - sobota
g. 16 - "Ja który mam podwójne życie" cz. II
g. 17.30 - "Smuga cienia"
g. 19 - "Czas Apokalipsy"
25 listopada - niedziela
g. 16 - "Ja który mam podwójne życie" cz. III
g. 17.30 - "Pojedynek"
g. 19 - "Tajny agent".
Na zdjęciu: Dar Pomorza, Gdynia.
