Artykuły

"Celebracje" w reż. Bartłomieja Wyszomirskiego z Teatru Dramatycznego w Elblągu na festiwalu Tarnopolskie wieczory teatralne. Pisze Iryna Szeremeta w Dzienniku Elbląskim.

Niedawno w Tarnopolu (Ukraina) odbył się festiwal "Tarnopolskie wieczory teatralne", na którym wśród zagranicznych gości był także teatr z Elbląga. Ten zespół teatralny jest dobrze znany publiczności tarnopolskiej, swoimi poprzednimi i obecnym występami zachwycił tutejszego widza. Co więcej, dyrektor elbląskiego teatru, Mirosław Siedler - wyreżyserował na scenie tarnopolskiego teatru dwie często grane tu sztuki: "Tango" S. Mrożka i "Scenariusz dla trzech aktorów" B. Schaeffera. W tym roku elbląski teatr jako gość festiwalu zaproponował tarnopolanom sztukę "Celebracje" Krzysztofa Bizio.

Stuka ta składa się z pięciu nowel. Cementuje je wieczny, jak samo życie temat, on i ona. Różne postaci mężczyzny i kobiety: brat i siostra, mąż i żona, dziewczyna i chłopak. Uwikłani w różne sytuacje życiowe. Sztuka dotyka różne obszary ludzkiej podświadomości, pragnienia szczęścia oraz drobnostki, które często mają decydujące znaczenie na los człowieka.

"Celebracje", sztuka kameralna, jednak została ona zagrana na dużej scenie niejako z udziałem widzów co zabezpieczyło swoisty mikroklimat miedzy grającymi a publicznością. Ta innowacja była przyjęta z ciekawością. Zafascynowało to publiczność obok przemyślanej reżyserii (Bartłomiej Wyszomirski), scenografii (Iza Toroniewicz) oraz wyszukanego estetyzmu ogólnego smaku prezentacji sztuki. Szczególne wrażenie zrobił aktorski duet Marty Masłowskiej i Tomasza Muszyńskiego, który bez przesady celebrował cały występ, zaskakując widzów wysokim profesjonalizmem, olbrzymim talentem, doskonałą techniką sceniczną i plastycznością tworzenia obrazu. Najwyższym sędzią była tarnopolska publiczność, która stojąc, długo biła brawo gościom - polskim aktorom z Elbląga. Widzowie w wypowiedziach pochlebnie się wyrażali o profesjonalizmie elbląskich aktorów. Już czekają na kolejne przedstawienia elbląskiego teatru.