Spektakl w ciemno, czyli powrót Martina McDonagha
Jutro w teatrze dramatycznym owiana tajemnicą premiera. Reklamowana jako spektakl w ciemno tym właśnie ma przyciągnąć widzów.
Jest randka w ciemno, to może być i taki spektakl. Trudno zdradzać szczegóły, ale to rzeczywiście wariacki pomysł reklamowy, ludzie kupują bilety! - komentuje ze śmiechem dyrektor teatru Bartosz Zaczykiewicz. Pomysł to jednak dla dociekliwych łatwy do rozszyfrowania. Tym bardziej że na początku czerwca na stronie internetowej Teatru im. Jana Kochanowskiego można było przeczytać, że wkrótce pokazana zostanie sztuka Martina McDonagha "Królowa piękności z Leenane" w reżyserii Bartłomieja Wyszomirskiego. To historia o matce i córce mieszkających pod jednym dachem. Matka jest gotowa na wszystko, by zatrzymać przy sobie jedyne dziecko. Czy uda jej się to, kiedy w ich domu niespodziewanie pojawiają się bracia, tego już czytelnikom nie wyjaśnimy, bo jednak warto pielęgnować tajemnice. Spektakl na pewno zapowiada się ciekawie już choćby z tego powodu, że opolskim teatromanom podoba się dramatopisarstwo tego irlandzkiego autora; mogliśmy przez kilka sezonów oglądać jego sztukę "Kaleka z Inishmaan".
To niejedyna sztuka nad którą pracują aktorzy w teatrze, przygotowywana jest bowiem wrześniowa premiera bajki napisanej przez Waldemara Kotasa "Foczka akrobatka". Zobaczymy w niej nowych aktorów, debiutujących na deskach naszej sceny. To Grażyna Kopeć, absolwentka warszawskiej Akademii Teatralnej, Krzysztof Wrona po szkole krakowskiej i Adam Ciołek po łódzkiej. Z teatru dramatycznego natomiast odchodzi Dominik Bąk, którego widzieliśmy m.in. w tytułowej roli "Format. Rewizor" w reżyserii Marka Fiedora. Ten wybitny reżyser również na dłuższy czas rozstał się z naszą sceną, jednak we wrześniu ponownie wraca do Opola. - Rozpocznie próby do przedstawienia "Baal" Bertolta Brechta - zapowiada dyrektor Zaczykiewicz.
