Artykuły

Powązki Wojskowe

Cmentarz Wojskowy służy jednak nie tylko wojsku i politykom. Pochowano tu również sławy polskiej kultury i sportu, by wspomnieć tylko: Juliana Tuwima, Xawerego Dunikowskiego, Tadeusza Łomnickiego, Feliksa Stamma czy Kazimierza Górskiego - przewodnik po warszawskich Powązkach Wojskowych przygotował Tomasz Urzykowski w dodatku do Gazety Wyborczej - Spacerowniku 2007.

Aktorzy, pisarze, sportowcy

Przechodzimy na drugą stronę Alei Głównej.

8

Po prawej, za rzędem młodych tuj, zaczyna się kwatera A3. W tej dość nowej kwaterze od kilkunastu lat chowane są osoby zasłużone dla polskiej kultury, sportu i polityki. Ich groby stłoczono jednak na małej przestrzeni. Upchnięte wzdłuż ścieżek pomniki o różnorodnych kształtach, kolorach (dominuje czerń i czerwień) i polerze na wysoki połysk sprawiają, że widok kwatery może kojarzyć się z jarmarkiem. Do tego obrazu zupełnie jednak nie pasuje najbardziej wysunięty ku skrzyżowaniu alej pomnik na grobie działacza niepodległościowego Kazimierza Marcina Tychoty (1907-2001). Jest to chyba najpiękniejszy grobowiec ostatnich czasów na warszawskich cmentarzach. Autor - rzeźbiarz Marek Moderau - zastosował prosty zabieg: połączył cztery bloki jasnoszarego granitu. Szczelina między nimi ma formę krzyża z umęczonym Chrystusem.

Idąc wąskim przesmykiem między nagrobkami kwatery A3ażywopłotem z tuj, oglądamy grobowce znanych ludzi. Leży tu Bogna Sokorska (1927-2002), światowej sławy śpiewaczka nazywana "Słowikiem Warszawy", solistka oper w Warszawie, Düsseldorfie i Essen.

9

Dalej - aktorka Ryszarda Hanin (1919-94), szerokiej publiczności znana z ról filmowych ("Kolumbowie", "Noce i dnie" i "Seksmisja"). Rysownik iscenograf Eryk Lipiński (1908-91), autor karykatur, współzałożyciel satyrycznego tygodnika "Szpilki" i Muzeum Karykatury. Jan Świderski (1916-88), wybitny aktor teatrów: Polskiego, Dramatycznego i Ateneum. W pamięci widzów pozostał najlepszym odtwórcą roli Cześnika w "Zemście".

10

Po dojściu do asfaltowej alei skręcamy w prawo i wracamy równoległą ścieżką, by zobaczyć pozostałe groby sławnych osób w kwaterze A3. Na początku Andrzeja "Ibisa" Wróblewskiego (1922-2002), który przez ponad 40 lat w swoich felietonach w"Życiu Warszawy" i przez pewien czas w "Gazecie Stołecznej" tropił błędy językowe.

Naprzeciwko "Ibisa" pochowano Lecha Falandysza(1942-2003) -wybitnego prawnika, działacza Komitetu Helsińskiego iuczestnika Okrągłego Stołu (po stronie opozycji). Rozgłos zdobył jako prawnik prezydenta Lecha Wałęsy zręcznie interpretujący przepisy na korzyść swego szefa. Przeciwnicy nazywali to "falandyzacją prawa" (jako pierwsza użyła tego określenia dziennikarka "Gazety" Ewa Milewicz).

Idąc dalej, nie sposób nie zwrócić uwagi na dziwaczny nagrobek biegacza Zdzisława Krzyszkowiaka(1929-2003) ozdobiony wykonaną zmetalu podłużną bryłą. Trzeba mieć dużo wyobraźni, żeby rozpoznać wniej pęk splecionych ze sobą wstęg, na których wypisano największe

osiągnięcia sportowca, m.in. złoty medal olimpijski w Rzymie w 1960 r. na dystansie 3 km z przeszkodami. Do płyty nagrobka przytwierdzony też był metalowy but, ale ktoś go ukradł i została tylko zelówka.

Mijamy groby pisarza Wojciecha Żukrowskiego (1916-2000), hołubionego w PRL-u autora powieści i opowiadań o tematyce wojennej, Edwarda Osóbki-Morawskiego(1909-97), premiera powołanego zaraz po wojnie Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej oraz popularnego aktora Kazimierza Wichniarza (1915-95), niezapomnianego Zagłoby w ekranizacji "Potopu".

Metalowa plakieta zdobi pomnik artysty malarza Janusza Przybylskiego (1937-98), profesora ASP. Przedstawia frapującą scenę -wysoka kobieta i niski mężczyzna stoją w pokoju połączeni grubą liną. Być może ją przeciągają każde w swoją stronę, a może są nią związani na dobre i złe.

11

Nagrobek dwóch wspaniałych lekkoatletów Władysława Komara(1940-98) i Tadeusza Ślusarskiego (1950-98) ma nietypową formę. Projektant -rzeźbiarz Andrzej Renes -tablicy z nazwiskami sportowców nadał kształt przełamanej płyty stadionu lekkoatletycznego i ustawił na środku miniaturę olimpijskiego znicza. Władysław Komar i Tadeusz Ślusarski byli mistrzami olimpijskimi. Pierwszy zdobył złoto w pchnięciu kulą w Monachium (1972r.). Drugi najlepiej skakał o tyczce w Montrealu (1976), a w Moskwie (1980) wywalczył srebro. Obaj zginęli w wypadku samochodowym podczas powrotu z imprezy sportowej w Międzyzdrojach.

W tym samym rzędzie stoi inne dzieło Andrzeja Renesa. Na mogile wioślarza Teodora Kocerki (1927-99) kłębią się sztuczne fale. Wodmętach znika wiosło.

Obok stoi grób Aliny(1907-93) i Czesława(1904- -96) Centkiewiczów. Oboje byli polarnikami i autorami popularnych książek ("Czy foka jest biała?", "Zdobywcy bieguna północnego", "Kierunek Antarktyda").

12

Władysław Szpilman (1911-2000) nie doczekał realizacji przez Romana Polańskiego filmu "Pianista", którego był tytułowym bohaterem. Przed wojną pracował w Polskim Radiu. Podczas okupacji tylko on jeden z całej rodziny przeżył Holocaust, ukrywając się w Warszawie. Po wojnie znów pracował w radiu i komponował muzykę do przebojów "Czerwony autobus" czy "Przyjdzie na to czas". Jego wspomnienia stały się bestsellerem, a nakręcony na ich podstawie film Polańskiego zdobył trzy Oscary.

Po drugiej stronie ścieżki wzrok przyciąga czarna kamienna kapliczka z figurką Chrystusa Frasobliwego. Ustawiono ją na grobie przedwcześnie zmarłego ministra pracy Andrzeja Bączkowskiego (1955-96).

Mijamy grobowce komendanta Batalionów Chłopskich gen. Franciszka Kamińskiego (1902- -2000) z jego płasko rzeźbionym portretem i Henryka Jabłońskiego (1909-2003), historyka, przewodniczącego Rady Państwa w latach 70. i 80.

Na skraju kwatery, na lewo od ścieżki, leży Andrzej Drawicz (1932-97). Po przełomie w 1989r. był pierwszym niekomunistycznym prezesem Komitetu ds. Radia i Telewizji. Znakomity rusycysta, krytyk literacki i tłumacz. W młodości współtworzył Studencki Teatr Satyryków. W latach 70. i 80. uczestniczył w demokratycznej opozycji przeciw władzom PRL-u, współpracował z KOR-em. Tłumaczył rosyjską literaturę, kochał twórczość Michaiła Bułhakowa, był autorem pierwszego przekładu na polski wspomnień Nadieżdy Mandelsztam.

Opuszczamy kwaterę A 3. Wychodzimy w Aleję Główną i skręcamy w nią w lewo.

Historia Cmentarza

Cmentarz Wojskowy powstał w 1912 r. z polecenia władz carskich i z początku był prawosławny. Chowano tu nie tylko żołnierzy armii rosyjskiej, ale też jeńców wielu narodowości.

W 1915 r. nekropolię przejęła armia niemiecka, a w 1918 r. - polska. W latach międzywojennych pod zarządem Kurii Biskupa Polowego cmentarz uporządkowano. To wtedy powstała Aleja Główna i czytelny podział na kwatery, a na grobach żołnierzy poległych w wojnie polsko- bolszewickiej stanęły identyczne betonowe krzyże.

W czasie II wojny światowej okupanci zamknęli dla Polaków główną bramę i wydzielili od strony Powązkowskiej teren tylko dla Niemców. Po wojnie na cmentarz zwożono ciała poległych ekshumowane w całym mieście. Najszybciej swoich kolegów przenieśli tu żołnierze Zgrupowania AK "Radosław". Wkrótce miejsce to upodobały sobie nowe komunistyczne władze - przy Alei Głównej wyrosły grobowce osób zasłużonych dla PRL-u. W 1945 r. na wschód od nekropolii (od strony Ostrowieckiej) założono pierwszy w Warszawie cmentarz bezwyznaniowy.

W 1964 r. połączono go w jedną całość z Cmentarzem Wojskowym, który wojsko oddało wtedy miastu. Cmentarz Wojskowy powiększył się do 26 ha, ale zmienił nazwę na Komunalny. Poprzednią przywrócono mu dopiero w 1998 r.

***

Literaci i żołnierze

Skręcamy w prawo w Aleję Główną, którą w tym miejscu podniesiono do rangi Alei Zasłużonych. Spoczywają przy niej wielkie postacie ze świata kultury, ale też prominentni działacze komunistyczni.

38

Idąc prawą stroną alei wzdłuż kwatery A 24 [AZ A 24], oglądamy kolejno pomniki osób znanych z kart encyklopedii. Na początku pisarza Tadeusza Borowskiego (1922-51), autora poezji iwstrząsających opowiadań o czasachokupacji i obozach koncentracyjnych ("Pożegnanie z Marią"). Zmarł śmiercią samobójczą. Dalej leży Benedykt Hertz (1872-1952), bajkopisarz, autor "Ze wspomnień Samowara". Grób zdobi popiersie pisarza.

Wielki aktor Aleksander Zelwerowicz (1877- -1955), zaliczany do najwybitniejszych ludzi sceny swojej epoki. Zagrał blisko 800 ról iwychował wielu następców. Przed wojną kierował Teatrem Narodowym. Po wojnie zorganizował w Warszawie Państwową Szkołę Dramatyczną, której kontynuatorką jest obecnie Akademia Teatralna.

Kompozytor i pianista Tadeusz Sygietyński (1896-1955). Stworzył Państwowy Zespół Pieśni i Tańca "Mazowsze", którym po jego śmierci przez kilkadziesiąt lat kierowała żona - aktorka Mira Zimińska-Sygietyńska (1901-97), znana m.in. z przedwojennych polskich filmów, którą pochowano w grobie obok męża.

39

Mijamy następne kamienne grobowce: Leona Schillera(1887-1954), reżysera teatralnego i dyrektora warszawskich teatrów, oraz pisarki Zofii Nałkowskiej (1885-1954), autorki "Medalionów", której popiersie (wyrzeźbione przez siostrę Hannę) ustawiono na cokole we wnęce z granitowych płyt. Obok znajduje się nagrobek Juliana Tuwima(1894-1953) zprzypominającą serce kamienną bryłą na płycie. Poeta przedwojennej grupy literackiej Skamander, wojenny emigrant w Ameryce, zmarł podczas wypoczynku w Zakopanem, zaledwie cztery dni przed Nowym Rokiem 1954. W tym samym rzędzie pochowano też dyrygenta i kompozytora Grzegorza Fitelberga (1879-1953), przed wojną organizatora Orkiestry Polskiego Radia w Warszawie, po wojnie kierownika Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

40

Z kolei po przeciwnej - lewej - stronie alei dostrzegamy grób gen. Juliusza Rómmla (1881-1967), dowódcy obrony Warszawy w1939r. [AZ A 23].

Na najbliższym skrzyżowaniu Alei Głównej z poprzeczną alejką skręcamy w prawo do kwater Powstania Warszawskiego.

41

Po lewej stronie chodnika urządzono panteon dowódców Polski Podziemnej [A 26] z czterema nagrobkami generałów: Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza (1893-1964), dowódcy Służby Zwycięstwu Polsce, Stefana Roweckiego "Grota" (1895-1944), komendanta Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, oraz jego dwóch następców Tadeusza Komorowskiego "Bora" (1895-1966) i Leopolda Okulickiego "Niedźwiadka" (1898-1946). Rzecz jasna, nie wszyscy wymienieni generałowie są tu pochowani. "Grot" zginął w niemieckim obozie Sachsenhausen, a "Niedźwiadka" po pokazowym procesie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego w Moskwie zamordowało NKWD w tamtejszym więzieniu. Miejsca ich pochówku są nieznane.

42

Groby generałów sąsiadują z pomnikiem Gloria Victis (Chwała Zwyciężonym) [A 26] zbudowanym zaraz po wojnie ku czci poległych żołnierzy Powstania Warszawskiego. Odsłonięty w drugą rocznicę Godziny "W" jest pierwszym powojennym monumentem na Cmentarzu Wojskowym. Powstał staraniem byłych żołnierzy Zgrupowania "Radosław", którzy wokół pomnika zlokalizowali kwatery swoich oddziałów. Każdego roku 1 sierpnia o godz. 17 pod Gloria Victis odbywają się uroczystości. Na cmentarz przychodzą wtedy tysiące warszawiaków, by minutą ciszy oddać hołd bohaterom z 1944 r.

43

Spójrzmy na otaczające pomnik powstańcze kwatery. Niskie przysadziste krzyże stoją na grobach żołnierzy Brygady "Broda 53" oraz batalionów "Parasol" i "Miotła" [A 24]. Wśród powstańców z "Parasola" leży podporucznik Józef Szczepański "Ziutek" (1923-44), autor słów słynnej piosenki "Pałacyk Michla".

44

Po drugiej stronie pomnika - na grobach żołnierzy mokotowskiego Pułku "Baszta" [A 26] - krzyże są zupełnie inne. Ustawione na przemian ze swymi wyciętymi w kamieniu "negatywami" tworzą oryginalną kompozycję. Powstały podczas przebudowy tej kwatery w latach 70. według projektu Marka Jareckiego i Wojciecha Kubika. Jednym ze spoczywających tu żołnierzy "Baszty" jest Krzysztof Pełczyński "Kasztan" (1924-44). Zginął w trzecim tygodniu Powstania. W latach 80. pochowano tutaj również jego ojca gen. Tadeusza Pełczyńskiego "Grzegorza" (1892-1985), szefa sztabu Komendy Głównej AK.

45

Wśród powstańczych kwater duże wrażenie robią groby żoliborskiego Zgrupowania "Żywiciel" (zlokalizowane za pułkami "Baszta" i "Garłuch") [A 28]. Betonowe krzyże z szerokimi ramionami wyrastają z warszawskiego bruku.

46

Koło pomnika Gloria Victis znajduje się tzw. Dolinka Katyńska [A 26]. W otoczonym brzozami zagłębieniu terenu stoją obok siebie dwa kamienne krzyże poświęcone zbrodni dokonanej w Katyniu. Dlaczego aż dwa? Pierwszy krzyż wzniesiono ze składek społecznych w 1981 r. Po kilku godzinach na polecenie władz zniknął bez śladu. W 1985 r. rządząca ekipa gen. Jaruzelskiego zbudowała drugi krzyż, ale opatrzyła go przekłamanym napisem: "Żołnierzom polskim ofiarom hitlerowskiego faszyzmu spoczywającym w ziemi katyńskiej - 1941" (propaganda PRL-u wmawiała społeczeństwu, że oficerów zabili Niemcy w 1941 r., a nie Rosjanie w 1940 r.). Po latach poprzedni krzyż się znalazł i wrócił do Dolinki Katyńskiej. Rozgorzał spór o usunięcie "komuszego" pomnika. Ostatecznie go pozostawiono, choć przez pewien czas na jednym krzyżu był rok 1940, na drugim 1941.

Alejką, którą tu doszliśmy, wracamy do Alei Zasłużonych i skręcamy w nią w prawo.

47

Idziemy prawą stroną alei [AZ A 26 tuje]. Potężna granitowa płyta przykrywa grób Władysława Broniewskiego (1897-1962), poety rewolucyjnego. Jego wiersz "Bagnet na broń" zagrzewał Polaków do obrony kraju we wrześniu 1939 r. Formę otwartej księgi ma grobowiec pisarza i komunistycznego działacza Leona Kruczkowskiego (1900-62), znanego zwłaszcza z dramatów "Niemcy" i "Pierwszy dzień wolności".

Trudno za to zgadnąć, co przedstawia nagrobek Xawerego Dunikowskiego (1875-1964), [AZ A 26 tuje],największego polskiego rzeźbiarza XX w., autora m.in. cyklu "Kobiety brzemienne", "Głów wawelskich" oraz pomnika Czynu Powstańczego na górze Świętej Anny. Po śmierci Dunikowskiego rozpisano konkurs na projekt jego nagrobka. Wygrała praca Barbary Zbrożyny. Uniesiony na słupkach kamienny blok przypomina monstrualną ławę. Artystka pocięła jej wierzch bruzdami schodzącymi się promieniście do wykutej na środku dziury. Dunikowski słynął z ciętego języka, bywał porywczy (w 1905 r. zastrzelił w restauracji malarza Wacława Pawliszaka). Nie wiem, czy byłby zadowolony, widząc ten dziwaczny pomnik.

48

Po lewej tronie alei [AZ A 25 tuje] możemy zobaczyć grobowce m.in. Arnolda Szyfmana (1882-1967), organizatora i przez blisko pół wieku dyrektora Teatru Polskiego, oraz gen. Lucjana Żeligowskiego (1865-1947) osławionego zajęciem Wilna w październiku 1920 r. Generał upozorował bunt żołnierzy i na ich czele opanował miasto kontrolowane wówczas przez Litwinów. W wyniku tej akcji powstało formalnie niezależne państwo Litwa Środkowa ze stolicą w Wilnie przyłączona w 1922 r. do Polski.

Ludzie sceny

55

Idziemy wzdłuż kwatery A30 tuje.W ubiegłym roku pochowano tu śpiewaka Stanisława Jopka (1935-2006), solistę Zespołu Pieśni iTańca "Mazowsze". Słynął ze wspaniałego głosu - tenoru ozabarwieniu barytonowym. Śpiewał pieśni ludowe, w tym popisowego "Furmana".

Tutaj również leży gen. Józef Kuropieska (1904-98), bohater anegdot, nazywany Wieniawą Ludowego Wojska Polskiego. Po wojnie pojechał do Anglii, by namawiać polskich żołnierzy do powrotu. Na początku lat 50. został aresztowany i skazany na śmierć jako angielski szpieg. Po październikowej odwilży Kuropieskę zrehabilitowano. Był komendantem Akademii Obrony Narodowej, w której w 1968 r. nie zgodził się na antysemickie czystki. Wysłano go za to na emeryturę.

Mijamy grób reżysera Czesława Petelskiego (1922-96), twórcy "Bazy ludzi umarłych", "Ogniomistrza Kalenia" i "Kamiennych tablic".

Przed nami wyrasta starożytna ruina. Kawałek trzonu kolumny upadł na stojące na sztorc kamienne podpory. Tak wygląda pomnik nagrobny wielkiego aktora Tadeusza Łomnickiego (1927-92). Łomnicki uznawany jest za najwybitniejszą postać polskiej sceny XX w. Miał wręcz nieograniczone środki wyrazu, potrafił przeistaczać się w skrajnie różne postacie. Do historii teatru przeszły jego role Artura Ui, Prysypkina czy Orestesa. Dla miłośników kina jest przede wszystkim Michałem Wołodyjowskim z "Potopu" i "Pana Wołodyjowskiego". Umarł jak Moliere - na scenie. Zasłabł podczas prób "Króla Leara" w Teatrze Nowym w Poznaniu.

W sąsiednim grobie spoczął Stanisław Szymański (1930-99), przez ponad 30 lat (do 1988 r.) pierwszy tancerz Teatru Wielkiego.

Dwie podłużne bryły czarnego kamienia - stojąca zwykutym krzyżem idatami oraz przewrócona z nazwiskiem zmarłego - tworzą pomnik reżysera teatralnego Jerzego Grzegorzewskiego (1939-2005). Kierował Teatrem Studio. Sadzał widzów na scenie, a aktorów na widowni. Przenosił postacie ze sztuki do sztuki.

56

W tym samym rzędzie odwiedzamy jeszcze grób mistrza konferansjerki Lucjana Kydryńskiego (1929-2006). Jego charakterystyczne "r" znała cała Polska. Z lekką nonszalancją w głosie prowadził programy telewizyjne i festiwale piosenki. Był dziennikarzem, krytykiem muzycznym i ekspertem w dziedzinie elegancji.

Za grobem Lucjana Kydryńskiego dochodzimy do poprzecznej alejki i skręcamy w lewo.

57

Na rogu Alei Profesorskiej iodchodzącej od niej alejki znajduje się grób Zofii Kuratowskiej (1931-99), lekarki i działaczki społecznej [AZ II B 32 tuje].Była wicemarszałkiem Senatu, zakładała Unię Demokratyczną, została ambasadorem Polski w RPA. Zmarła w Pretorii. Chciała, by jej prochy rozsypano nad Afryką. Po protestach przyjaciół podzielono je: część rozsypano zgodnie zwolą zmarłej, część przywieziono do Warszawy i pochowano w grobie z ojcem -Kazimierzem Kuratowskim, matematykiem.

Wchodzimy w alejkę i za trzecim rzędem grobów skręcamy w lewo w gruntową dróżkę.

58

Po obu stronach tej niepozornej ścieżki[A 32- 2/A 32-3] odnajdziemy groby m.in.: dramaturga Jerzego Szaniawskiego (1886-1970), pisarza Tadeusza Brezy(1905-70), skrzypaczki i kompozytorki Grażyny Bacewicz(1909-69) czy pedagoga Mariana Falskiego(1881-1974), autora "Elementarza". Jest tu też bardzo udany pomnik żeglarza Leonida Teligi(1917-70). Kamień o falującej powierzchni z wtopionymi w nią literami kojarzy się z morzem.

Leonid Teliga w latach 1967- 69 samotnie opłynął świat na jachcie "Opty". Światową sławą cieszył się krótko. Już podczas wyprawy był ciężko chory. Zmarł rok po dobiciu do portu.

Ścieżką dochodzimy do Alei Głównej. Tutaj od naszej trasy, która skręca w lewo, odbija w prawo odnoga. Idziemy nią w stronę muru cmentarza, w kwaterach po lewej stronie Alei Głównej dostrzegamy groby kilku sławnych osób.

59

W pierwszym rzędzie kwatery A33 leży Magdalena Samozwaniec (1894-1972) [A 33-1-3], pisarka, felietonistka, córka Wojciecha Kossaka. W swoich powieściach satyrycznych -"Na ustach grzechu", "Tylko dla kobiet", "Błękitna krew" - parodiowała książki dla pensjonarek o życiu wyższych sfer. Kilka grobów dalej - Jan Cybis (1897-1972), czołowy polski malarz kolorysta [A33-1-10].

60

W czwartym rzędzie kwatery A37 spoczywa Konrad Swinarski(1929-75)[A 37-4-4], genialny reżyser i scenograf teatralny. Jego inscenizacje "Dziadów", "Wyzwolenia" i"Snu nocy letniej" przeszły do historii teatru.

61

Z kolei w trzecim rzędzie kwatery A39 pochowano Feliksa Stamma (1901-76), zwanego "Papą Stammem"[A 39-3-9], trenera polskich pięściarzy, twórcy największych sukcesów naszej bokserskie kadry narodowej, którą kierował w latach 1937-70. Jego podopieczni zdobyli 24 medale olimpijskie. Na grobie - popiersie trenera w jego słynnej czapeczce z daszkiem.

**

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji