Artykuły

Warszawa. Prus reżyseruje "Wyzwolenie" w Teatrze TV

Jednym z najważniejszych wydarzeń mijającego Roku Stanisława Wyspiańskiego będzie telewizyjna inscenizacja "Wyzwolenia" przygotowana przez Macieja Prusa. Reżyserowi udało się zaprosić do współpracy całą plejadę znakomitych aktorów. W roli Konrada obejrzymy Piotra Adamczyka [na zdjęciu].

W obsadzie znaleźli się też między innymi Maja Komorowska i Gustaw Holoubek. W roli Reżysera wystąpi Jerzy Trela, a Prezesa - Henryk Talar. Warto przypomnieć, że obaj grali postać Konrada w dwóch głośnych inscenizacjach teatralnych. Jerzy Trela u Konrada Swinarskiego w Starym Teatrze, Henryk Talar w spektaklu Macieja Prusa w Kaliszu za pamiętnej dyrekcji Izabelli Cywińskiej. Scenografię zaprojektowała Małgorzata Szczęśniak, autorem zdjęć jest Jan Holoubek. Premiera spektaklu 26 listopada w TVP1.

Piotr Adamczyk - Konrad:

Miałem spory problem z tą rolą, nie bardzo wiedziałem, jak do niej podejść. Wielokrotnie zadawałem sobie pytanie, kim jest dzisiejszy Konrad. Kiedy spotkałem Jerzego Trelę, pamiętnego Konrada ze spektaklu Swinarskiego, podzieliłem się swoimi wątpliwościami. Pan Jerzy powiedział mi wówczas: nie ma innego sposobu, po prostu musisz wyczuć tę postać własnym nosem. Kiedy zacząłem coraz dogłębniej wczytywać się w tekst Wyspiańskiego, coraz bardziej dostrzegałem jego ponadczasowość. Miałem w końcu wrażenie, że Wyspiański mówi o Polsce i Polakach to, co sam chciałbym powiedzieć. Tylko nie potrafiłbym tego wyrazić tak pięknie jak on. Cieszę się, że dane mi było spotkać na planie dwóch niegdysiejszych Konradów - Jerzego Trelę i Henryka Talara, a także swoich wspaniałych profesorów Maję Komorowską i Gustawa Holoubka.

Henryk Talar - Prezes:

Do tego utworu mam szczególny stosunek, bo postać Konrada jak żadna inna towarzyszy mi przez lata. "Zróbmy coś, co by od nas zależało, skoro dzieje się tak wiele, co nie zależy od nikogo" te słowa Konrada z "Wyzwolenia", którego w 1970 r. grałem w teatrze w Kaliszu, stały się właściwie mottem mojego życia. Kiedy Maciej Prus zaproponował mi wtedy postać Konrada, byłem świeżo po szkole. Niewiele wiedziałem o życiu i aktorstwie. Poszukiwałem swojego miejsca, swojej drogi. Nie chciałem rezygnować z marzeń. Marzenia mają to do siebie, że kiedy uda się je zrealizować nasze życie staje się pełniejsze. Teraz grając niewielką postać Prezesa, z ogromną radością spotkałem się z Jerzym Trelą niegdysiejszym Konradem Swinarskiego i z uznaniem przyglądałem się grze Piotra Adamczyka. Patrzyłem, jak fantastycznie zmaga się z tą postacią, jak pięknie zderza ją z własnymi emocjami, marzeniami.

Jerzy Trela - Reżyser:

Uczestnicząc w przygotowaniach do tego spektaklu, wracałem myślą do "Wyzwolenia" w reżyserii Konrada Swinarskiego, które miało premierę w połowie lat 70. i utrzymywało się w Starym Teatrze ponad dziesięć sezonów. Przechodziliśmy z tym spektaklem przez różne etapy historii i okazywało się, że zawsze był na czasie. Teraz, po latach udział w przedstawieniu Macieja Prusa jest dla mnie wzruszającym przeżyciem. Patrzyłem na Piotra Adamczyka, który jak ja przed laty mierzył się z rolą Konrada. Patrzyłem z podziwem, jak wypowiadane słowa przenosi na siebie, na czas, w którym żyje. Przypomniałem sobie, jak niegdyś w teatrze w Kaliszu, również w reżyserii Macieja Prusa, zmagał się z tą postacią mój kolega z roku Henryk Talar, dziś grający postać Prezesa. Wzruszające było spotkanie z Gustawem Holoubkiem, który rolą w pamiętnych "Dziadach" Dejmka udowodnił, że teatr romantyczny zawsze nosił w sobie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji