Warszawa. "SZ jak Szarik" w Forcie Sokolnickiego
24 października w Forcie Sokolnickiego odbędzie się prapremiera komedii muzycznej "SZ jak Szarik" w reż. Jacka Sołtysiaka zrealizowanej przez Towarzystwo Teatrum.
Kilkoro trzydziestolatków opowiada o swoich przeżyciach związanych z obsesyjnym wpływem, jaki miał na ich życie serial o pancernych. Czy jest to możliwe, aby znana wszystkim opowieść "Czterej pancerni i pies" mogła zawładnąć życiem ludzkim i to do takiego stopnia, by ogląd świata mierzyć wyłącznie z perspektywy przygód załogi Rudego? Na to i wiele jeszcze innych pytań próbujemy znaleźć odpowiedź w przedstawieniu "SZ jak Szarik". To muzyczna opowieść przeplatana szczerymi wyznaniami ludzi owładniętych przygodami pancernych i psa. Młodzi aktorzy wcielają się w bohaterów, którym serialowe życie myli się z rzeczywistością. To ludzie, którzy nie potrafią ułożyć swoich spraw, spotkanych partnerów za wszelką cenę próbują odnieść do bohaterów serialu, życie, seks i wszelkie namiętności burzy im obraz serialowych przygód znanej wszystkim załogi.
Kanwę muzyczną spektaklu stanowią piosenki, napisane do słów autora scenariusza "Czterech pancernych i psa" Janusza Przymanowskiego, z muzyką B. Konowalskiego, A. Walacińskiego, które powstały w 1973 roku jako żołnierski musical, a wykonywane były przez takich artystów jak m.in. Krzysztof Krawczyk, zespół Dwa Plus Jeden, Andrzej i Eliza, Jerzy Grunwald, Maryla Rodowicz. W przedstawieniu znalazo się również kilka piosenek innych wykonawców autorstwa Agnieszki Osieckiej.
Fenomen niesłabnącego zainteresowania serialem stanowi główny powód wystawienia tej sztuki. Należy zadać sobie pytanie, na ile tęsknota każdego polskiego trzydziestolatka za beztroskimi latami dzieciństwa, w które wpisana jest opowieść o załodze Rudego, a na ile inne czynniki każą nam stale powracać do upiorów przeszłości. Czy przypadkiem podświadomie nie wybieramy znanych nam bezpiecznych rejonów, a tworząc nowe obszary estetyczne czy i tak nie powracamy do ukochanych "Pancernych"?
