Artykuły

Przesłanie i marzenia

"Dziady" w reż. Jacka Andruckiego w Teatrze im. Siemaszkowej w Rzeszowie. Pisze Ryszard Zatorski w Trybunie.

Mickiewiczowskie "Dziady" na scenie Teatru Siemaszkowej być może przyciągną młodą widownię z ciekawości dla arcydzieła literackiego, albo choćby tylko dla wygodnego zastąpienia lektury obrazem. Co zawsze jest jednak zabiegiem i oczekiwaniem złudnym. Ale reżyser Jacek Andrucki dość wiernie przekazał treść dramatu. Może nawet za dokładnie, co spektakl niepomiernie rozciąga w czasie, a chwilami -jak choćby w scenie więziennej - zdaje się bardziej przypominać statyczne wzory inscenizacyjne teatrów poetyckich przed kilkudziesięciu laty. Ten niedosyt równoważą jednak znamienici w swych rolach aktorzy, a w tym gronie przede wszystkim Robert Chodu.

Bardzo interesujący był pomysł reżyserski Andruckiego i scenograficzny Bogusława Cichockiego z ogromnym krzyżem wypełnionym ziemią i lampionami niczym groby na wiejskim cmentarzu, gdy opasane są jedynie surowymi deskami. Z krzyżem umieszczonym w foyer teatru tuż przy schodach wejściowych, a powielonym na scenie i sięgającym ramionami na środek widowni I korowód pątniczy, który wiódł sugestywnie Guślarz (Mariusz Marczyk) od jednego krzyża do drugiego, zagarniając widzów z korytarzy aż na fotele przed scenę. Kilkakroć jeszcze potem stajemy się dosłownymi współuczestnikami spektaklu, obecni pośród aktorów, którzy raz po raz pojawiają się w różnych miejscach widowni Powtarzające się sceny obrzędowe z Guślarzem, odkreślające poszczególne sceny widowiska, należą do ciekawszych obrazów w tym spektaklu. Podobnie jak i te z udziałem Księdza Piotra w kreacji Grzegorza Pawłowskiego. Jego szept brzmiał bardziej donośnie niż krzyk Gustawa-Konrada w przekazie Piotra Siereckiego.

Jakie są dzisiejsze "Dziady"? Ten "genialny utwór zrodzony z nienawiści przeciwko niewoli" - jak określił "Dziady" Konrad Swinarski, twórca znakomitej, zapamiętanej przez Polaków inscenizacji w Starym Teatrze w Krakowie w 1973 r. - nie ma już tak prostych odniesień-zamienników, że car w sztuce to władający radzieckim imperium sekretarz, a obrazy zniewolenia to podporządkowanie naszego narodu hegemonii wielkiego sąsiada. Chyba że do tej przenośni nałożyć współczesne obrazy - paranoję podejrzeń, śledzenie obywateli, ściganie i skazywanie. Bezradna wobec bezdusznych siepaczy Pani Rollinson (świetna Mariola Łabno-Flaumenhaft) nie może wydobyć z więzienia zakatowanego tamże syna. Cynizm Senatora, z wielkim talentem artystycznym uwypuklony przez Piotra Szulca, budzi odrazę w przeciwieństwie do sympatii, jaką wzbudza w innej scenie chociażby Sobolewski w ciekawej kreacji Adama Mężyka. Te sceny muszą wzbudzić refleksję nad każdym rodzajem totalitarnych i niehumanitarnych działań.

Na scenie Teatru Siemaszkowej "Dziady" pokazane zostały po raz pierwszy. Prawie cały zespół aktorski został zaangażowany do tego widowiska i zasilony jeszcze artystami z zewnątrz. Nawet scena obrotowa też poruszyła się, acz niezwykle oszczędnie ten walor techniczny był wykorzystany. Czy ta premiera będzie wydarzeniem obecnego sezonu, ocenią widzowie. Przypadła akurat na czas bitew wyborczych do parlamentu, w których martyrologię narodową i ciemiężycieli Polaków - rzeczywistych i wydumanych - znowu wywleka się w partyjnych pojedynkach, a niejeden trybun ludowy niczym mickiewiczowski Guślarz próbuje ożywiać duchy przeszłości Także wątek narodowy patriotycznej walki z caratem brzmi dziś nieco bezbarwnie.

Bardziej bliski współcześnie może być natomiast motyw niespełnionej romantycznej miłości i buntu. Te namiętności są zawsze obecne oraz żywiej postrzegane i objawiane. Czytelniejsze są też skojarzenia społeczne i humanistyczne, zwłaszcza te dotyczące poszanowania godności człowieka i jego swobód. Chciałoby się, aby ten obrzęd narodowy w teatrze z przesłaniem o życiu przyzwoitym, wolnym, nieomotanym szaleńczymi ograniczeniami, spełnianym w otoczeniu przyjaznych ludzi nie pozostał tylko marzeniem dobiegającym ze sceny

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji