Artykuły

Kurpiński w swym dawnym teatrze

Na 150 rocznicę śmierci Karola Kurpińskiego, Muzeum Teatralne przygotowało w gmachu Teatru Wielkiego wystawę "Kurpiński -polski Rossini". Przedstawiono na niej koleje życia kompozytora, dyrygenta warszawskiej Opery i pedagoga; fotografie z ojczystych Włoszakowic udostępniło tamtejsze Towarzystwo Muzyczne im. Kurpińskiego - pisze (mk) w Ruchu Muzycznym.

Na 150 rocznicę śmierci Karola Kurpińskiego, przypadającą 18 września, Muzeum Teatralne przygotowało w gmachu Teatru Wielkiego wystawę "Kurpiński -polski Rossini". Przedstawiono na niej koleje życia kompozytora, dyrygenta warszawskiej Opery i pedagoga; fotografie z ojczystych Włoszakowic udostępniło tamtejsze Towarzystwo Muzyczne im. Kurpińskiego. Pierwodruki librett operowych i podręczników, rękopisy nut, obrazy, inne archiwalia i pamiątki, a także dokumentację powojennych premier utworów Kurpińskiego, komisarz wystawy i autorka scenariusza Katarzyna Wodarska-Ogidel pozyskała z bibliotek: Jagiellońskiej, Narodowej i Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, muzeów: Historycznego m.st. Warszawy i Narodowego, teatrów: Muzycznego w Gdyni, Wielkiego w Poznaniu i Warszawskiej Opery Kameralnej oraz z Archiwum Państwowego w Gdańsku.

Kurpiński był gorącym propagatorem twórczości Rossiniego, toteż wykaz realizacji dzieł sławnego Włocha pod jego batutą zajął na wystawie eksponowane miejsce, obok niezwykle obszernej listy wszystkich w ogóle premier scenicznych, jakie Kurpiński przygotował najpierw z zespołem operowym Teatru Narodowego Wojciecha Bogusławskiego, a później Teatru Wielkiego. Sporządzono też ilustrowaną mapę jego muzycznej podróży, którą, jako stypendysta rządu, odbył w 1823 roku po Europie odwiedzając najznaczniejsze ośrodki operowe i teatry.

Szkoda tylko, że tę tak interesującą i staranną ekspozycję niewielu mogło obejrzeć widzów; otwarto ją bowiem w końcu sezonu (wraz z włączoną w obchody rocznicy Kurpińskiego premierą "Cyrulika sewilskiego", 31 maja), a zamknięto jeszcze przed oficjalną inauguracją sezonu obecnego, czyli 21 września.

Trzy dni przedtem, Salom Redutowym nadano imię Karola Kurpińskiego, i stanęło w nich jego popiersie z brązu wykonane na zamówienie obecnej Dyrekcji w ramach współpracy z Operą Lwowską przez wybitnego rzeźbiarza ukraińskiego Jarosława I. Skakuna (Kurpiński przez dwanaście lat pracował jako muzyk w okolicach Lwowa, i w samym Lwowie). Tegoż wieczoru w Salach Redutowych odbył się inscenizowany koncert Kurpiński in memoriam nawiązujący do uroczystości w 1819 roku, gdy artyście w uznaniu zasług wręczano w Warszawie w ówczesnym Teatrze Narodowym przy Placu Krasińskich złoty medal i adres hołdowniczy z podpisami osobistości nauki, sztuki i polityki. Bezpretensjonalny scenariusz Izabeli Bojkowskiej (wytrwałej orędowniczki pamięci o Kurpińskim) i takież wykonanie stworzyły dobrą okazję do przypomnienia (czy raczej poznania) fragmentów oper i utworów instrumentalnych. Z towarzyszeniem Heleny Christenko śpiewali soliści Teatru Wielkiego: Dorota Radomska i Adam Zdunikowski, Magdalena Idzik i Czesław Gałka..

Do udziału w programie zaproszono laureatów Ogólnopolskich Konkursów Młodych Muzyków im. Kurpińskiego we Włoszakowicach; wyróżniła się Bogumiła Dziel-Wawrowska śpiewając efektowną ariettę Wandalii z opery Czaromysł książę słowiański czyli Nimfy jeziora Gopła. Młoda pianistka Agnieszka Pajor zagrała Dziewięć wariacji d-moll, a baryton Jarosław Bodakowski wykonał komiczną arię Nikity z Zamku na Czorsztynie. Koncertu dopełnili doświadczeni instrumentaliści: (...) zagrał Mieczysław Leśniczak, a dwie części Koncertu B-dur na klarnet Paweł i Hanna Krascy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji