Wrocław. "Borys Godunow" w Hali Stulecia
Opera Wrocławska przygotowuje premierę kolejnej operowej superprodukcji. Tym razem zaplanowano monumentalną inscenizację "Borysa Godunowa" Modesta Musorgskiego. Będzie to drugi w historii tej sceny "Borys Godunow", do którego libretto, oparte na dramacie Aleksandra Puszkina, napisał sam kompozytor.
Dziwne były koleje losu tego dzieła, które w 1870 roku jako nietypowe zostało odrzucone przez dyrekcję Opery Carskiej w Petersburgu. Dwa kolejne lata zajęło Musorgskiemu dokonywanie zmian w partyturze i tekście. Właśnie wtedy dokomponował "akt polski" na zamku wojewody Mniszka w Sandomierzu, podzielił całość na 4 akty z prologiem i zgodnie z sugestią Rimskiego-Korsakowa zmienił zakończenie opery, gdzie w finale nie ma sceny śmierci cara Borysa, lecz jest scena rewolucji w Kromach. W tej wersji wystawiono "Borysa Godunowa", z dużym sukcesem, w lutym 1874 roku w Teatrze Maryjskim w Petersburgu. Jako pierwszy basową partię Borysa Godunowa zaśpiewał Iwan Mielnikow. Warto pamiętać, że ogromne sukcesy na światowych scenach odnosili w tej partii dwaj polscy śpiewacy: Adam Didiur i Zygmunt Zaleski. Pierwszy był gwiazdą w nowojorskiej Metropolitan Opera House, drugi w mediolańskiej La Scali.
Po śmierci Musorgskiego w 1881 roku opera została na nowo opracowana przez Mikołaja Rimskiego-Korsakowa, który ją przerobił i od nowa zinstrumentował. Ta wersja została wystawiona w 1889 roku przez trupę Sawy Mamontowa z Fiodorem Szalapinem w roli tytułowego cara. W latach 1906-1908 Rimski-Korsakow opracowuje drugą wersję "Borysa". Jakby tego było mało, kolejni kompozytorzy - biorąc sobie za punkt honoru poprawianie dzieła Musorgskiego - dokonują własnych instrumentacji: w 1924 roku Emil Melngailis, 1940 Dymitr Szostakowicz i 1952 roku Karol Rathaus. To z tego powodu, wybierając się na przedstawienie "Borysa Godunowa", nigdy nie mamy pewności, z którą wersją się spotkamy. Na szczęście w ostatnich latach coraz częściej wraca się do oryginalnej wersji kompozytora, jako tej najpełniejszej i najbardziej wartościowej.
Monumentalną inscenizację "Borysa Godunowa" reżyseruje Yuri Aleksandrow, dekoracje i oświetlenie zaprojektował Paweł Dobrzycki. Kostiumy są dziełem Małgorzaty Słoniowskiej. W spektaklu wystąpią m.in. Leonid Zakhozaev - solista Teatru Maryjskiego w Sankt Petersburgu, i Janusz Monarcha z Wiener Staatsoper. Solistom będzie towarzyszyć orkiestra Opery Wrocławskiej pod batutą Ewy Michnik, która wybrała instrumentację dokonaną przez Mikołaja Rimskiego-Korsakowa. Premiera w piątek, 19 października. Kolejne przedstawienia: 20, 21 26, 27 i 28 października.
