Warszawa. Ich troje kontra Wyspiański
Na deskach Polskiego swój pierwszy spektakl zaprezentują dziś studenci reżyserii Akademii Teatralnej.
Rok Stanisława Wyspiańskiego spowodował wysyp premier i wznowień jego dramatów na polskich scenach, jest to zatem doskonała okazja, by poznać inne niż "Wesele" dzieła młodopolskiego artysty.
W Teatrze Polskim swój debiut przygotowali studenci IV roku reżyserii na Akademii Teatralnej: Weronika Szczawińska, Adam Wojtyszko i Wawrzyniec Kostrzewski. Każde z nich wyreżyserowało etiudę opartą na "Wyzwoleniu".
Akcję dramatu z 1902 roku umieścił Wyspiański na scenie teatru krakowskiego, tym samym stosując nowatorski wówczas motyw teatru w teatrze. Główny bohater Konrad, jako alter ego autora, zabiera głos w dyskusji na temat kondycji Polaków i polskiego patriotyzmu, a także zadań i celów teatru jako sztuki. Jakie będzie "Wyzwolenie" zaproponowane przez młodych reżyserów?
- Przygotowana przeze mnie etiuda mówi o wyzwoleniu od pamięci - mówi Weronika Szczawińska. - Pamięci o historii, polskich traumach i odwiecznych dyskusjach i sporach. Konrad pragnie dokonać symbolicznego wysadzenia tego powszechnego instytutu pamięci narodowej.
- Moja część "Wyzwolenia" będzie opowieścią o teatrze samym w sobie - stwierdza młody reżyser Adam Wojtyszko. - Chcę uniknąć poruszania spraw narodowych, choć zdaję sobie sprawę, że przy tym tekście jest to bardzo trudne i zupełnie niechcący można ów wątek poruszyć
- Ja chciałbym opowiedzieć o Polsce współczesnej - dodaje Wawrzyniec Kostrzewski. - Drugim bohaterem jest naród, którego definicji poszukuje Konrad przy pomocy języka metafizyki. Konfrontacja ze społeczeństwem przynosi brutalną odpowiedź, przyczyniając się do przyspieszonego dojrzewania głównego bohatera.
W roli Konrada wystąpią Paweł Koślik [na zdjęciu] i Maciej Mikołajczyk. Na scenie zobaczymy również m.in. Katarzynę Stanisławską i Olgierda Łukaszewicza. Początek spektaklu o godz. 19.