Artykuły

Olsztyn. Z Jaracza do "Katynia"

Dariusz Poleszak, aktor Teatru im. Stefana Jaracza wystąpił w najnowszym filmie Andrzeja Wajdy pt. "Katyń". Wcielił się w rolę niemieckiego oficera.

Aktor nie widział jeszcze obrazu, więc nie może go ocenić. Podkreśla jednak, że na planie panowała wyjątkowa atmosfera. - Czuło się, że to duża i ważna realizacja, że powstaje coś wartościowego - opowiada Dariusz Poleszak.

Trafił do filmu trochę przez przypadek, bo nie startował w żadnym castingu. Rolę zaproponowała mu druga reżyser, po obejrzeniu jego zdjęcia. - Kierowała się stereotypem aryjskiej urody - przyznaje Poleszak. Został zauważony już kilka lat temu, gdy wziął udział w zdjęciach próbnych do roli kochanka Nerona w filmie "Quo vadis". Nie dostał roli, bo potrzebny był typ południowca o śniadej cerze. Jednak już wtedy mówiono, że jego charakterystyczna uroda na pewno mu się przyda.

Aktor spędził na planie u Wajdy trzy dni. Zagrał rolę niemieckiego oficera i wystąpił w scenie podpisywania umowy między Rosją, a Niemcami o podziale wziętych do niewoli polskich żołnierzy. Niemcy zabrali szeregowców na roboty, a oficerowie trafili w ręce Sowietów. Po zdjęciach ludzie z ekipy filmowej komplementowali Poleszaka. Mówili, że nie chcieliby spotkać w tamtych czasach takiego gestapowca, jakiego on zagrał.

- Na planie pracuje mnóstwo drugich reżyserów, ich asystentów, a oni mają swoich asystentów - opowiada o pracy na planie u Wajdy. - To jednak nie jest tak, że Wajda jest już mistrzem i inni na niego pracują. Do niego należy ostatnie słowo, on ma wizję i potrafi poskładać pracę wszystkich asystentów w całość. Dba o każdy szczegół - podkreśla. Niektórzy aktorzy grali w autentycznych kostiumach z czasów drugiej wojny światowej. - Ja na planie zapalałem papierosa oryginalną zapalniczką z tamtego okresu. Miałem z nią zresztą problemy, bo nie zawsze chciała działać - wspomina.

- Gra u Wajdy to wielka przygoda i ciekawe doświadczenie. Stanąłem na głowie, aby poprzestawiać swoje plany w Olsztynie i zagrać w "Katyniu"- przyznaje.

To trzecia filmowa realizacja Poleszaka, wcześniej grał w telewizyjnej inscenizacji "Mszy za miasto Arras" oraz "Psim sercu".

Przedpremierowy pokaz "Katynia" w czwartek o godz. 20.15 w Centrum Filmowym "Helios". Są jeszcze bilety na to wydarzenie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji