Warszawa. Prapremiera sztuki Macieja Wojtyszki
Paweł Aigner [na zdjęciu] przygotowuje w Teatrze Lalka prapremierę sztuki Macieja Wojtyszki będącą nową wersją klasycznej baśni Hansa Christiana Andersena. Widzowie pamiętający tradycyjną opowieść duńskiego bajkopisarza mogą jednak przeżyć spore zaskoczenie.
Oto bowiem Królewicz w towarzystwie Ziarenka Grochu wyrusza we współczesny świat, szukając oczywiście idealnej kandydatki do roli księżniczki. A we współczesnym świecie rządzą pompa, blichtr i kicz. Kandydatki na księżniczki przypominają Paris Hilton albo Dodę Elektrodę i paradują przed księciem w fantazyjnych strojach rodem z pokazów mody.
-W tej inscenizacji pobawiliśmy się trochę konwencją - przyznaje pracujący z Aignerem choreograf Igor Kryszyłowicz. - Paweł patrzy na całą historię bardziej z punktu widzenia Królewicza i Ziarenka Grochu i mocno ją uwspółcześnia. Stąd wzięły się sceny bezpośrednio nawiązujące do tak modnych teraz eventów, imprez masowych w stylu wyborów Miss Polonia. Pewnego rodzaju przesada, wynaturzenie kostiumów, postaci i scenografii jest wpisane w ten świat oszołomów.
Realizatorzy starali się zrobić zabawne i dynamiczne przedstawienie, bo w sposobie odbioru również u dzieci zaczyna dominować telewizja posługująca się takimi środkami. "Nie będziemy im przecież wciskać infantylnego kitu!" - dodają twórcy.
- Cieszy mnie również, z czysto egoistycznych pobudek, pewna uniwersalność tego tekstu, różne warstwy treściowe odczytywane inaczej przez dzieci i przez dorosłych. - mówi Kryszyłowicz. - Po prostu nie chcę się nudzić w teatrze, do którego przyprowadzę zaprzyjaźnione dzieci.
Teatr Lalka, PKiN, pl. Defilad 1, tel. 022 620 49 50, premiera: 22.09, godz. 17.30, spektakle: 23.09, godz. 12, 25-26.09, godz. 11
***
Legendarni bohaterowie
Jeśli nie za "Księżniczkę i ziarnko grochu", to za wymyślenie "Bromby i innych" Maciej Wojtyszko ma zapewnione miejsce w pamięci dzieci i dorosłych wspólnie odkrywających świat niezwykłych stworzeń, które borykają się z problemami niemal filozoficznymi. W 2004 roku powstała nawet książka "Bromba i filozofia", nagrodzona tytułem Książki Roku przyznanym przez IBBY. Sam powiedział kiedyś: - Chcę oswajać dzieci z zadziwiającym fenomenem istnienia.
Maciej Wojtyszko: - Wszystkie moje książki są o tym, że warto żyć i cieszyć się życiem. Dlatego wśród jego bohaterów znalazły się Fumy zajmujące się odpoczywaniem, które jest jednak bardzo męczące, więc trzeba po nim odpocząć, mieszkające w lustrze Viceversy, które skutecznie odstraszą nawet najbardziej zarażonego tzw. lustrzycą człowieka, czy wreszcie Bromba, która próbuje odkryć porządek świata, mierząc go tylko jednym instrumentem.
