Warszawa. Patron Sal Redutowych
Najbardziej zabytkowa część gmachu Teatru Wielkiego - Sale Redutowe, odbudowane po II wojnie w dawnym kształcie - będą od jutra nosić imię Karola Kurpińskiego.
Za miesiąc mija 150. rocznica śmierci tego kompozytora, który niemal całe swe artystyczne życie związał z warszawskim Teatrem Wielkim. W 1833 r. dyrygował przedstawieniem przygotowanym na otwarcie gmachu, był dyrektorem tego teatru do 1840 r., tu przygotował wiele premier.
Z okazji Roku Karola Kurpińskiego Opera Narodowa szykuje nową inscenizację jego "Zabobonu, czyli Krakowiaków i Górali", która odbędzie się 27 października. Jutro zaś o godz. 19.15 w Salach Redutowych zostanie odsłonięte popiersie kompozytora, przygotowano też specjalny spektakl "Epizod z życia Karola Kurpińskiego" według scenariusza Izabelli Bojkowskiej.
Sale Redutowe Opery Narodowej służą głównie wystawom Muzeum Teatralnego. Obecna dyrekcja teatru postanowiła je również zamienić w miejsce koncertów i kameralnych przedstawień. W tym sezonie w Salach Redutowych odbędzie się np. premiera "Mandragory" Szymanowskiego.