Artykuły

Przed świtem zmartwychwstania.

Kiedy usłyszałem, że Janusz Wiśniewski przygotowuje "Fausta", byłem pewny, że z aktorami Teatru Nowego w Poznaniu powróci do inscenizacji z Dusseldorfu, która przyniosła mu entuzjastyczne recenzje i została okrzyknięta wydarzeniem. Wiśniewskiemu na szczęście nie zależało na odcinaniu kuponów. Poznański "Faust" znacznie się różni od inscenizacji niemieckiej. Jest opowieścią kameralną. Jak zauważono po premierze, główny bohater, grany przez Mariusza Puchalskiego, został zdjęty z koturnów i posadzony na krześle obok współczesnego widza. Reżyser spektaklu - wysmakowanego plastycznie także dzięki kostiumom Ireny Biegańskiej, z muzyką Jerzego Satanowskiego - sytuuje swoją opowieść w szczególnym okresie - podczas nocy po złożeniu do Grobu ciała Chrystusa, a przed świtem Zmartwychwstania. Wtedy właśnie -jak przypomina - budzą się wszystkie złe moce, wzrasta niebezpieczeństwo, ale też rośnie nadzieja.

Przeciwnicy teatru Wiśniewskiego doszukiwać się będą i w tym spektaklu podobieństw do Tadeusza Kantora. Bardziej wytrawni widzowie zauważą świadome odniesienia malarskie także do Rembrandta, Schulza, a przede wszystkim do Francisca Goi. To właśnie cykl tzw. czarnych obrazów, którymi osamotniony Goya postanowił zareagować na okrucieństwo świata, stał się główną - oprócz dramatu Goethego - inspiracją spektaklu. Walka ze złem i poszukiwanie dobra, miłości i prawdy nabierają w poznańskim "Fauście" ludzkiego wymiaru. Majstersztykiem jest postać Mefista. Wwykonaniu Mirosława Kropielnickiego ten odtrącony Anioł przypomina drapieżnego ptaka, który rzuca się na upatrzoną wcześniej zdobycz. Jest złem, które czai się wszędzie. Faust Puchalskiego, ostoja spokoju, prostoduszności, wydaje się człowiekiem bardzo współczesnym, brakuje mu łaski wiary. I dlatego tak łatwo staje się narzędziem w ręku zła.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji