Artykuły

Dzisiaj Ania, juto być może Julia

Czy 16-letnia Ania Lubieniecka z Kielc dostanie główną rolę w "Romeo i Julii" - nowym musicalu warszawskiego Teatru Buffo? Wiele wskazuje, ze tak. Pokonała na castingach kilkaset kandydatek z całej Polski, a teraz jest w finałowej czwórce.

Musical inspirowany szekspirowskim dramatem przygotowują twórcy słynnego "Metra" Janusz Józefowicz i Janusz Stokłosa. Od początku roku szukają po całym kraju dziewcząt i chłopców do ról romantycznych kochanków. Odbyło się już kilkanaście castingów, jednak przez wiele miesięcy nie znaleziono pary idealnej. Albo najlepiej dwóch par, bo przecież ktoś musi być w obsadzie rezerwowej. W końcu Józefowicz wybrał kilkadziesiąt osób i zabrał je do podwarszawskiego Ojcówka. Tam od miesiąca prowadzone są warsztaty dla przyszłych odtwórców głównych ról.

Wśród nich znalazła się 16-letnia Ania Lubieniecka z Kielc. Na placu boju o musicalową rolę Julii oprócz niej zostały tylko trzy dziewczyny. Chłopców jest dwóch - ci już nie muszą się martwić. Na pewno zagrają Romea. - Na początku było nas z 50 osób - mówi Ania. - Robili nam zdjęcia, próbne przesłuchania. Prawie tak jak w telewizyjnym "Idolu". Potem zaczęła się ciężka praca - zajęcia z dykcji, śpiewu, tańca. Prawie każdego dnia z kogoś rezygnowali - opowiada.

To, że Ania zaszła tak daleko, to nie przypadek. Od blisko pięciu lat chodzi na zajęcia do kieleckiego Młodzieżowego Domu Kultury, gdzie pod okiem Grażyny Budziasz uczy się śpiewu.

- Ma wielki talent, który w ciągu tych lat rozbłysnął na dobre. Jest bardzo ambitna i pracowita. Od zawsze marzyła o śpiewaniu. Lubi dojrzały repertuar - jazz, swing, soul - chwali ją pani Grażyna.

Ania dostała się w tym roku do III LO im. Norwida w Kielcach. Nie wiadomo, czy zdąży na rozpoczęcie roku, bo Janusz Józefowicz chce ją jeszcze przez jakiś czas zatrzymać na warsztatach. Dlaczego chce być Julią? - Na początku chciałam tylko śpiewać, a musical to idealne do tego miejsce. Teraz, po tylu miesiącach pracy, rola Julii stała się moim marzeniem - mówi Ania.

Za kilka tygodni wszystko się rozstrzygnie. Na afiszach warszawskiego teatru Buffo już dziś widać zapowiedzi październikowej premiery "Romea i Julii". Później planowana jest trasa po całej Polsce.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji