Artykuły

Szansa Julii na sukces

Romeo i Julia, skłóceni z rodzicami, pogubieni, zostawieni sami sobie, ale zakochani, choć nieszczęśliwie. Tak jak niegdyś "Metro", tak teraz kochankowie nie tyle z Werony, co z sąsiedniej ulicy, maja przyciągnąć do Teatru Buffo nastoletnich widzów.

Firma się nie zmienia od lat - muzykę skomponował Janusz Stokłosa, choreografię opracował i wyreżyserował spektakl Janusz Józefowicz. Przyszedł za to czas na nowe twarze wykonawców, którzy stają przed szansą, jaką dało Buffo niegdyś Edycie Górniak, Katarzynie Groniec, Robertowi Janowskiemu. Przez sito przesłuchań przeszła garstka utalentowanych wokalnie i tanecznie młodych ludzi, którzy wystąpią w "Romeo i Julii". Mają piętnaście, osiemnaście lat; przyjechali z Kielc, Człopy koło Piły, Kowalewa Pomorskiego. Zosia Nowakowska z Kościana koło Poznania ma 16 lat, śpiewa od pięciu i to właśnie pani od śpiewu powiedziała jej o castingu.

Podobnie jak Ania Lubieniecka, jej rówieśniczka z Kielc, którą namówiła do spróbowania szczęścia w Warszawie nauczycielka z liceum. Marta Moszczyńska spod Torunia dowiedziała się o castingu w Internecie, ma za sobą finał Eurowizji dla dzieci - "Finałowa Trzynastka", oraz wygrane dwie edycje "Szansy na Sukces". Spore doświadczenie ma na tle koleżanek Marina Łuczenko, piętnastolatka ze Stalowej Woli, urodzona w Winnicy na Ukrainie. Jest laureatką wielu dziecięcych przeglądów i konkursów piosenki, występowała też w programach: "Droga do Gwiazd", "Szansa na Sukces". Ma również za sobą debiut filmowy - grała rolę dziewczynki w filmie "Ballada o zabójcach" Waldemara Krzystka.

Jako pierwszy zaprezentuje się widzom Romeo z Człopy, Krzysztof Rymszewicz. Ma 17 lat. Uczy się w II klasie Zespołu Szkół w Trzciance, zdobył Grand Prix na Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Ekologicznej w Stargardzie Szczecińskim. Drugi z kochanków czterech Julii nazywa się Krystian Sacharczuk, mieszka w Twardogórze koło Wrocławia i od dziecka marzył o tym, by zagrać w musicalu. Ma 18 lat.

Janusz Józefowicz, bazując na dramacie Szekspira, chce opowiedzieć współczesną historię miłości dwojga młodych ludzi, którzy nie znajdują wspólnego języka z rodzicami, pochłoniętymi zbijaniem kasy, zagonionymi, nieczułymi na niewinne zaloty nastolatków.

- To nie będzie tragedia wynikła ze wzajemnej nienawiści dwóch rodów, a raczej historia o braku porozumienia w rodzinie - tłumaczy Józefowicz. - W tak młodym wieku trzeba mieć oparcie w najbliższych, ale, niestety, w naszych czasach jest to coraz rzadsze.

W przedstawieniu grają, obok amatorów, popularni aktorzy: Joanna Liszowska, Natasza Urbańska, Emilian Kamiński i Tomasz Steciuk, niekwestionowana gwiazda polskiego musicalu, artysta, którego można zwykle oglądać w Teatrze Roma ("Grease", "Koty"', "Cohen").

Po premierze następny pokaz "Romeo i Julii" na Torwarze zaplanowano dopiero na 3 listopada. W 2005 roku widowisko ruszy w trasę objazdową po całym kraju.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji