Artykuły

Drogi pamięci

XVIII Międzynarodowy Festiwal Teatralny "Bez Granic" w Cieszynie omawia w miesięczniku Śląsk Jan Piechota.

Zgodnie ze swą wypróbowaną formułą i przesłaniem - główną nagrodę osiemnastego już Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Bez Granic" (30 maja - 2 czerwca 2007) zdobył spektakl przekraczający swobodnie granice fantastyki i realności, metafizyki i cielesności, czy nawet pomiędzy aktorem i jego lalkowym alter ego. "Złamany Szlaban" cieszyńskiej i czesko-cieszyńskiej imprezy dostał się w godne ręce - Marcina Bartnikowskiego i Marcina Bikowskiego. Artyści Białostockiego Teatru Lalek wystawili "Baldandersa " [na zdjęciu], widowisko o odkrywaniu i granicach tożsamości, inspirowane fantastycznym światem Jorge L. Borgesa z "Księgi istot zmyślonych"'. Przemiany głównego bohatera, który wciela się w wiele przeróżnych postaci, ujawniają znakomity warsztat podlaskich aktorów, kontynuatorów sztuki takich mistrzów animacji, jak amsterdamski twórca Neville Tranter ze Stuffed Puppet Theatre czy inny holenderski artysta z brazylijskim rodowodem - Duda Paiva. Nb. ten ostatni wiosną zrealizował jeden ze swoich spektakli właśnie w Białostockim Teatrze Lalek.

Oprócz nagrody głównej przyznawany jest także laur dla teatrów nieprofesjonalnych, które swoje produkcje przedstawiają podczas towarzyszącego "wysokiej sztuce" tzw. Hyde Parku. W konkursie teatrów amatorskich, studenckich i eksperymentalnych jurorzy wyróżnili przedstawienie "Tip Top Biotop" w wykonaniu Studenckiego Teatru z Uniwersytetu w Preszowie na Słowacji.

W nurt współczesnego teatru, który zajmuje się odkrywaniem tożsamości człowieka, wpisali się również twórcy związani Z Beskidami. Teatr Polski w Bielsku-Białej wystawił spektakl Artura Pałygi "Testament Teodora Sixta" w reżyserii Roberta Tatarczyka. Poszukiwania wielorodnego ducha miasta przez bielskiego pisarza pokazują jednak, jak trudno o odpowiednią dla nich formę w teatrze. Czyżby duch Bielska-Białej miał pozostać niepochwytny? Spektakl doczekał się jednak miłośników, którzy wraz z jego twórcami kontynuują poszukiwanie swej tożsamości w przestrzeni pomiędzy Trzema Lipkami a Szyndzielnią. (Po przedstawieniach odbywają się spotkania z potomkami bohaterów sztuki czy wspólne zwiedzanie z historykami i aktorami starych bielskich cmentarzy.'). Nową wersję widowiska "Żywiecka droga " zaprezentował wychowany w Bielsku-Białej Bogusław Słupczyński i jego koledzy z Cieszyńskiego Studia Teatralnego. Jest to nie tylko "droga żywiecka", lecz swego rodzaju "żywa droga pamięci", która ukazuje, jak droga powinna być pamięć.

Nadolziański festiwal osiągnął już pełnoletniość i powoli zbliża się do swej dwudziestej edycji. Jego inicjator, poeta Jerzy Kronhold oraz wieloletni organizator imprezy, a obecnie nauczyciel akademicki Jerzy Herma, mają nadzieję, że jubileusz będzie jeszcze bardziej ekscytujący, niż festiwalowa "coroczność". Dlatego już teraz pragną powołać specjalną komisję, która pomoże przesympatycznej szefowej cieszyńskiego oddziału Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej Gertrudzie Chowaniokowej w zorganizowaniu imprezy godnej jubileuszu. Będzie to zapewne bardzo trudne bez większego niż ostatnio udziału Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie. Znając ambicje cieszyńskich twórców i animatorów kultury, nie wydaje mi się to niemożliwe. Miłośnicy sztuki scenicznej z Czech, Słowacji i Polski powinni już zacierać dłonie...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji