Fajwł i Maruska U Fryzjera
Teatr ten nie potrzebuje wielkiej sceny. Jego urokliwa magia tkwi w aktorstwie, muzyce oraz cudacznym, opartym na żydowskim humorze tekście
Witold Dąbrowski z Teatru NN gra swój żydowski tryptyk monodramów w kawiarniach, na wernisażach i wieczorach artystycznych, dla dyplomatów i dla... gości weselnych. Towarzyszy mu instrumentalista, bo muzyka jest ważną składową spektakli, a ponadto bez muzyki trudno sobie wyobrazić żydowskie historyjki. W opowieści o Szlemieju, Żydzie z Chełma, który wybrał się do wielkiego miasta Lublina i pomylił drogę, w narrację słowną wplata się muzyka wykonywana na akordeonie. Wyczyny Fajwła ilustruje kontrabas, zaś historię o pięknej Tajbełe i zakochanej w niej demonie - klarnet.
W sobotę wieczorem w knajpie U Fryzjera w Kazimierzu Dolnym Witold Dąbrowski - czyli aktor, oraz Robert Brzozowski - czyli kontrabasista - przedstawią właśnie opowieść "O tym, jak Fajwł szukał samego siebie". Miejsce jest właściwe, swą atmosferą nawiązuje do czasów odzywających w spektaklach Dąbrowskiego, tutaj grywana jest muzyka klezmerska (lokal ma nawet stałą kapelę Freilach, której niedawno wydał płytę).
Tytułowy Fajwł jest filozofującym leniuchem,- który dochodzi do wniosku, że... nie istnieje, więc nie musi przejmować się doczesnymi sprawami. Kiedy jednak dostanie po plecach, poczuje, że jednak fizycznie istnieje...
"Fajwł" jest spektaklem ukazującym wielkie możliwości aktorskie Witolda Dąbrowskiego oraz jego muzycznego partnera Roberta Brzozowskiego. Wcielający się w coraz to inne postacie Dąbrowski przypomina frygę wirującą na zaimprowizowanej scenie. Do tego spektakl przesycony jest humorem i nastrojem.
W drugiej części sobotniego wieczoru U Fryzjera wystąpi zespół Cerę, wprost rewelacyjna grupa z obdarzoną niezwykłym głosem młodą wokalistką Maruską Natanson, która również gra na skrzypcach, altówce węgierskiej i kemecze (skrzypce tureckie). Wespół z nią wystąpią: Robert Brzozowski oraz Piotr Majczyna (mandola, gitara, lira korbowa itd.). Wykonują własną mieszankę muzyki etnicznej - polską, słowacką, łemkowską, rumuńską, węgierską, traktując jako "łącznik kulturowy" muzykę cygańską.
Zapowiada się doprawdy gorący artystyczno-muzyczny wieczór!
U Fryzjera,
Kazimierz Dolny, Witkiewicza 2,
sobota 26 lutego, godz. 20;
wstęp wolny
