Do trzech razy sztuka
Poznański Teatr Biuro Podróży od połowy lipca przebywa w Wielkiej Brytanii. Najpierw dał premierę w Londynie, a od piątku gra na festiwalu w Edynburgu - pisze Stefan Drajewski w Głosie Wielkopolskim.
W Londynie w ramach festiwalu Watch-This-Space Teatr Biuro Podróży przygotowało premierę "H of D (Apartheid)" [na zdjęciu]. Kiedy ten spektakl zobaczymy w Poznaniu? Jeszcze nie wiadomo. W Edynburgu natomiast zespół prezentuje "Kim jest ten człowiek we krwi", oparty na tragedii Szekspira "Makbet", którą dobrze znamy w Poznaniu.
Po prostu człowiek
"H of D (Apartheid)" w reżyserii Pawła Szkotaka Teatr Biuro Podróży zaprezentował na dziedzińcu Royal National Theater w Londynie. Premiera odbyła się 25 lipca. Spektakl oparty jest na najbardziej znanej powieści Josepha Conrada "Jądro ciemności". - Recenzentka wortalu www.e-teatr tak pisze o tym przedstawieniu: "Ciemność to gwałt, chaos, bezradność, nędza, krzyk, agresja, której źródła tkwią w człowieku. Na pytanie dlaczego istnieją, można jedynie odpowiedzieć: po prostu tak jest. Jest tak "po prostu", jak człowiek jest "po prostu". I działo się to w prosty sposób i w sposób dla Biura Podróży charakterystyczny, tj. dynamicznie, jakby na krawędzi tego, co można nazwać wybuchową spektakularnością, poniekąd potrzebną teatrowi plenerowemu. Przedstawieniu towarzyszył ogień, trójwymiarowe wizualizacje komputerowe i nowocześni szczudlarze w srebrnych uniformach, którzy "strzelali" oparami gazu. Były także telewizory z twarzami bogów owinięte taśmą i szmatami niby bandażami i był deszcz jako element kolorytu londyńskiego, który przydawał całości dramatyzmu, między innymi przez szczególne efekty akustyczne. Dźwięk zdawał się odgrywać szczególną rolę i także wydobywał postaci z tła nocy przez rozdzierające skowyty, tajemnicze głosy "z góry", uderzenia opon, beczek i śmietników o mokre, twarde podłoże".
Makbet na motorze
Motory, szczudła, ogień - chwyty teatru ulicznego, które doskonale znamy z repertuaru Teatru Biuro Podróży. Z czasem rozpoznamy jeszcze jedną cechę stylistyczną tego zespołu - epicki rozmach. Kim jest tytułowy człowiek we krwi? Ciągle jest jeszcze Makbetem, ale może być także kimś innym, kimś, kto żyje koło nas albo trochę dalej, na przykład w Iraku, ktoś, kto morduje dla pieniędzy albo dla władzy, ktoś, o kim czytamy w kronikach kryminalnych lub relacjach wojennych. Szkotak mówi nam, że najgorzej popełnić zbrodnię pierwszy raz, następne pójdą łatwiej. W "Makbecie" mniej interesuje go fabuła, bardziej problem przekraczania praw boskich i ludzkich, mniej teatr szekspirowski, bardziej to, co z tego teatru można rozpoznać w świecie współczesnym (aczkolwiek przestrzegam przed daleko idącymi aktualizacjami). Sprowadza dramat szekspirowski do moralitetu.
Czy taki Szekspir spodoba się w Edynburgu? Spektakl będzie grany do 27 sierpnia w teatrze Old College Quad.
- Edynburg zawsze jest wielkim wyzwaniem, choćby z tego powodu, że są tam teatry z całego świata. Na festiwalu Fringe w ostatnich dziesięciu latach występowaliśmy trzy razy. Lubimy publiczność i atmosferę miasta - powiedział reżyser spektaklu Paweł Szkotak. - Najważniejsze zawsze dla nas jest to, o czym jest przedstawienie. Sens artystycznego przekazu jest punktem wyjścia, do którego dobieramy charakterystyczne dla nas środki artystycznej ekspresji, by wyrazić metaforę, symbolikę i nadać inscenizacji klimat.
***
Polska w Edynburgu
Na tegorocznym festiwalu wystąpią w tym roku:
Teatr Biuro Podróży - "Kim jest ten człowiek we krwi?"
Teatr im. Jaracza z Łodzi - "Podróż do Buenos Aires"
Teatr Karbido - "Stolik"
Teatr Polsko-Szkocki Gappad - "Re-id"
Pieśń Kozła - "Lacrimosa"