Elbląg. W Dramatycznym próbują "Calineczkę"
Pomimo wakacyjnej przerwy w elbląskim Teatrze Dramatycznym rozpoczęła się już realizacja kolejnego spektaklu, którego premiera zaplanowana jest na początek października.
Tym razem na warsztat wzięto "Calineczkę" Hansa Christiana Andersena, w adaptacji Andrzeja Ozgi i Marka Bartkowicza, w reżyserii Andrzeja Ozgi. Scenografię zaprojektowała Sabina Bicz-Szurmiej, autorem muzyki jest Tomasz Bajerski, a choreografii - Ryszard Olesiński.
Barwna opowieść o dojrzewaniu
Jak zapowiada Andrzej Ozga, realizowana przez niego "Calineczka" będzie spektaklem dość współczesnym, osadzonym w XXI wieku, ale jednocześnie baśniowym, pobudzającym dziecięcą wyobraźnię, zrealizowanym w estetyce snu. Imponujące będą m.in. ogromnych rozmiarów elementy scenografii, jak choćby krzesło, pod którym zmieści się tytułowa bohaterka. Ciekawie prezentują się również projekty kostiumów.
Tak jak to bywa w wielkich baśniach, będzie to opowieść o dojrzewaniu, o poznawaniu świata i samego siebie. Poprzez swoją "Calineczkę" reżyser chce powiedzieć młodym ludziom, że lepiej jest być niż mieć.
O obsadzie i reżyserze
W spektaklu zobaczymy: Monikę Andrzejewską (Calineczka), Martę Masłowską (Żaba/Chrabąszczyca/Ślimaczyca), Tomasza Czajkę (Kret), Tomasza Muszyńskiego (Chrabąszcz/Ślimak I), Marcina Tomasika (Motyl) oraz występujących gościnnie Annę Kurczynę (Mysz) i Tomasza Kobielę (Syn Żaby/Tata Chrabąszcza/Ślimak II).
Andrzej Ozga znany jest już elbląskiej publiczności choćby z reżyserowanego tu wcześniej spektaklu pt. "Edith i Marlene" Evy Pataki.
