Artykuły

Łódź. Ruszyła budowa regionalnych scen Jaracza

Teatr Jaracza przystąpił do realizacji wielkiego projektu czterech scen w regionie. Budynki domów kultury w Radomsku, Sieradzu, Piotrkowie Trybunalskim i Skierniewicach zostaną zmodernizowane dzięki funduszowi unijnemu.

Konferencja prasowa, na której przedstawiono harmonogram prac i wykonawców, została przygotowana w foyer Jaracza. Zamiast w czystym holu goście znaleźli się niemal na froncie robót. Zdjęta wykładzina i portrety aktorów, do tego betoniarka, góra żółtego piachu i rusztowanie. Tylko długi stół na środku foyer przykryty białym obrusem z tortem i winem był znakiem wyjątkowej okazji. 5 mln z unii. Do Łodzi przyjechali dyrektorzy ośrodków kultury w miastach, które są partnerami Jaracza. Gośćmi byli również zwycięzcy przetargów i główni odpowiedzialni za realizację projektu: Cezary Wąsowski, inżynier kontraktu z firmy Bud Invent i Waldemar Żak, prezes konsorcjum trzech firm zajmujących się wykonawstwem. Uczestnicy spotkania podpisali dokument "wprowadzenie na budowę wykonawcy" i teraz prace mogą ruszać. Inwestycja ma być zakończona do maja przyszłego roku. - Minęły trzy lata od pomysłu, dwa od złożenia unijnego wniosku. Sztab ludzi wykonał mnóstwo pracy - mówił Wojciech Nowicki, dyrektor naczelny Jaracza. - Widzowie są przyzwyczajeni, że w naszym teatrze jest kilka premier w roku. Jednak taka premiera zdarza się raz na kilkadziesiąt lat. Duże pieniądze na kulturę to rzadkość.

O jakie kwoty chodzi? Wartość całego projektu to 33,5 mln złotych. Mimo udziału w programie unijnym (Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego) środki zagraniczne to zaledwie 5,5 mln złotych. 15,5 mln stanowi wkład własny pochodzący od miast - partnerów, a 12,5 mln to wkład województwa łódzkiego. Faktyczny udział finansowy województwa jest jednak większy. Nowicki: - Miasta same z siebie nie znalazłyby tak dużych pieniędzy w budżecie, dlatego marszałek zgodził się im pomóc w części wkładu własnego. To ewenement, że w pięciu miastach znalazło się tylu ludzi życzliwych dla kultury.

Korzyści dla regionu

8 mln złotych z projektu pójdzie na Teatr Jaracz; zostanie zmodernizowane górne i dolne foyer. W piwnicy pod szatnią powstanie klub teatralny. Zostanie oświetlony front. Remont obejmie również loże na Dużej Scenie i jej zaplecze techniczne. Ponadto dyrekcja zakupi specjalistyczny samochód ciężarowy do przewożenia dekoracji. Powstanie osiem dodatkowych etatów dla pracowników technicznych potrzebnych do budowy dekoracji podczas występów w regionie. Aktorzy Jaracza będą grali poza siedzibą raz w tygodniu w każdym mieście. Nowicki: - Jeszcze nie mamy szczegółowego planu. Nie chcemy, żeby to były wyjazdy jednorazowe. Zamierzamy grać w danym mieście przez kilka dni z rzędu.

Czy nie ma obaw, że zainteresowanie teatrem w tych miastach szybko się wyczerpie? Dyrektor Jaracza nie widzi takiego zagrożenia. - Te budynki nie zmieniają właściciela - wyjaśnia Wojciech Nowicki. - Jaracz tylko je wynajmuje na kilka dni. Przez pozostałą część tygodnia ośrodki działają normalnie organizując warsztaty i inne zajęcia dla dzieci i starszych. Teraz już nie będzie wymówek, że nie ma warunków. Z pewnością wszystkie domy kultury dzięki wyremontowanym siedzibom dostaną większy budżet na podstawową działalność. Ten projekt to korzyść przede wszystkim dla miast w regionie. Jaracz wcześniej czy później dostałby pieniądze na własny remont, a w tych miastach na taką renowację czekałoby się latami.

Czy da się utrzymać majowy termin zakończenia inwestycji? Nowicki: - Musi się udać. Taki był warunek stawiany wykonawcy, który na nasze życzenie ubezpieczył termin. Front robót będzie tak szeroki, że się uda. Dziś zachwycamy się inwestycją na płaszczyźnie wyzwania budowlanego. Nie doceniamy jej wartości edukacyjnej. Dopiero za parę lat faktycznie zobaczymy to, czego wszyscy dokonaliśmy.

Pierwsza łopata nie zostanie jutro wbita w ziemię. Waldemar Żak, nadzorujący wykonawstwo: - Teraz zaczynamy etap projektowania, który potrwa do dwóch miesięcy. Wtedy zaczniemy etap budowlany. Ciężki sprzęt będzie potrzebny tylko w Skierniewicach. W każdym obiekcie ma pracować około 20-30 osób.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji