Sopot. Reklamowy stand z aktorami Wybrzeża na Monciaku
Kiedyś normą było pamiątkowe zdjęcie z białym misiem z Zakopanego. Teraz z Sopotu przywieźć można fotografię z aktorami Teatru Wybrzeże.
Od kilku dni obok siedziby Sceny Kameralnej Teatru Wybrzeże przy sopockim Monciaku stoi tablica z sylwetkami czwórki aktorów: Joanny Kreft-Baki, Moniki Chomickiej, Mirosława Baki i Grzegorza Falkowskiego [na zdjęciu]. Pomiędzy nimi znajdują się dwie postacie z wyciętymi dziurami w miejscu głowy - tam mogą pozować do zdjęcia fani gdańskich aktorów. Stand jest reklamą dramatu Marka Modzelewskiego "All inclusive" w reżyserii Eweliny Pietrowiak, w którym występuje wymieniona czwórka.
- Stoję tu godzinę i jak na razie zdjęcie z reklamą zrobiło sobie pięć osób - opowiada Ania z Warszawy, wolontariuszka Wybrzeża, rozdająca repertuar teatru na Monciaku (Wybrzeże oferuje młodym ludziom bezpłatne noclegi w gdańskim akademiku i zwrot kosztów za bilety w zamian za kilka godzin pracy dziennie). - Najczęściej podchodzą rodziny z dziećmi. Prawie zawsze pytają, czy zdjęcie można sobie zrobić za darmo.
Tablica jest kolejną kontrowersyjną inicjatywą dyrektora Wybrzeża Adama Orzechowskiego, który na początku był przeciwny reklamom na budynku teatru i w jego pobliżu, potem zgodził się na umieszczenie gigantycznego dmuchanego psa przed samym wejściem do Teatru na Targu Węglowym. - Nie pamiętam już, czyj był pomysł na stand w Sopocie - opowiada. - Ważne, że zdjęcie aktorów zwraca uwagę przechodniów. Można powiedzieć, że teatr jest teraz bliżej ludzi.
- Czy nie uważa Pan, że jak na teatr dramatyczny i poważną sztukę, to reklama jest dość jarmarczna? - pytamy dyrektora Orzechowskiego. - Żyjemy teraz w jarmarcznych czasach; cały Sopot jest trochę jarmarczny - odpowiada szef Wybrzeża. - Przedstawienia i filmy są przecież obecnie reklamowane w przeróżny sposób. Najważniejsze jest, że taka reklama okazała się skuteczna.
W reklamie nie widzą nic złego także jej bohaterowie, czyli aktorzy gdańskiej sceny. - Z tego co pamiętam nikt z nas nie miał oporów, aby zgodzić się na to zdjęcie - opowiada Monika Chomicka. - Każda forma reklamy jest dobra, a taka jest szczególnie sympatyczna, ludzie rzeczywiście przy niej stają i robią zdjęcia. Zresztą, gdy ktoś zaczepi mnie na ulicy i poprosi o wspólną fotografię, to bardzo chętnie się zgadzam. Może to być męczące w przypadku Mirka Baki, ale dla mnie to bardzo miła sytuacja.
Zdjęcie z aktorami Wybrzeża można sobie zrobić na Monciaku codziennie od godz. 15 do rozpoczęcia spektaklu (zwykle jest to godz. 20 lub 21). Jest na to czas do końca letniego sezonu teatru, czyli do 4 sierpnia.
