Artykuły

Niezwykłe przygody noblisty

W Miejskim Domu Kultury w Oruni znalazło się miejsce dla teatru. O gościnnych występach teatru Plavo Pozorište z Belgradu pisze Łukasz Rudziński z Nowej Siły Krytycznej.

Miejski Dom Kultury w Gdańsku Oruni stał się ośrodkiem teatralnym. Teatr wkroczył do MDK-u z rozmachem - współpracą z Instytutem im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu. Pierwszym owocem tej współpracy było inauguracyjne przedstawienie w sali Miejskiego Domu Kultury - gościnnie wystąpił serbski teatr Plavo Pozorište z Belgradu.

Spektakl "Śpiewam jak ptak" (Pevam kao da sam ptica) w reżyserii Nenada Čolicia to wyraz walki o wolność. Walki niemieckiego laureata literackiej nagrody Nobla, Hermanna Hesse, który, zagubiony w meandrach własnej duszy, potrzebuje ocalenia oraz walki młodych ludzi z niewielkiego kraju na Bałkanach, uwikłanego w wojenną zawieruchę przed kilkunastoma laty, której skutki są odczuwalne do dzisiaj. To oni - Plavo Pozorište - w nowatorski sposób interpretują poezję noblisty, czyniąc Hermanna głównym bohaterem swej sztuki (w tej roli Dejan Stojković), traktującej o nim samym i jego poetyckim zniewoleniu. Na pomoc przychodzi mu jego własna twórczość - postacie (Maša Jelić, Jelena Martinović i Marko Potkonjak) z jego wierszy wprowadzają go w magiczny świat - teatr wypływający z jego wnętrza. Co w nim gra?

Truizmem wydaje się stwierdzenie, że wszystko. Jednak roztańczone postaci, które na deski sceniczne przeniosły klasyczne tańce indyjskie (ważna inspiracja dla Hessego), z nieodłączną pieśnią Maha Mantra (lepiej znanej jako "Hare kriszna") są z pozoru kolorowe i pełne entuzjazmu, ale wewnątrz ukrywają chaos i służalczość względem "ojca" oraz chęć uświadomienia Hermannowi prawideł rządzących światem. Gra również sam Hermann - jego symfonie Mozarta odegrane na skrzypcach należą do najmocniejszych partii muzycznych sztuki. Instrumentów, muzyki i pomysłów niezmordowanych nauczycieli poety jest co niemiara, ale wszystkie w jednym rytmie. Widzowie tą tematyką, wytworem myśli niemieckiego artysty, szybko się nudzą. Bo trudno przez półtorej godziny oglądać refreniczne, natrętne figury i powtórzenia, które imitują tok ludzkich myśli dość wiernie, ale podczas całego spektaklu stają się ciężkostrawne.

Pierwsze wrażenie jest jednak bardzo pozytywne. Nie tylko dlatego, że scena przypomina estradę jakiejś zagubionej na końcu świata spelunki, gdzie dziwolągi (muzycy - aktorzy mają charakterystyczne maski rodem ze sklepów ze śmiesznymi rzeczami) grają dla dziwolągów takich jak Hermann Hesse, początkowo zaczarowany, czy może raczej uwięziony w wilczej postaci. Szkoda, że właściwa część przedstawienia - cyrk/teatr Hermanna - nie jest już tak efektowny.

Trudno inaczej odebrać to przedstawienie niż jako pokaz teatru jarmarcznego, czerpiącego pełnymi garściami z komedii dell`arte, najeżonego różnego typu interludiami. Zawiodło to, co jest siłą interludium - nie było zwięzłości i konkretu. Partie sceniczne, przeplatane z tańczonymi i śpiewanymi, miały wiele uroku, ale przez minut kilka, nie kilkanaście. Sztuka wystawiana w obcym języku (Plavo Pozorište poza Serbią gra po angielsku) powinna być zagrana bardzo wyraźnie, wielkimi literami. W MDK-u ujrzeliśmy przedstawienie, w którym humor nieraz gubił się w nierealistycznych wizjach, a niektóre wypowiedzi były niezrozumiałe, wymamrotane przez aktorów jakby mimochodem.

Warto zwrócić uwagę na Miejski Dom Kultury w Oruni za oswojenie na mapie Gdańska kolejnej przestrzeni dla teatru. Inauguracja z pewnością jest zapowiedzią kolejnych przedsięwzięć teatralnych i należy się cieszyć, że w Trójmieście pojawiło się kolejne miejsce z zielonym światłem dla twórców teatralnych. Także kierunek obrany przez organizatorów wydaje się słuszny. Nie ma co licytować się z teatrami dramatycznymi i warto zainwestować w teatr alternatywny, offowy, zaangażowany. Taki teatr też potrafi dać mnóstwo radości, choć jest młodszym i mniej znanym bratem dramatycznego. I jest otwarty na "nowe" - tak jak gdański MDK.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji