Bruksela. Prezentacja łódzkiej Strefy Sztuki
Wizja przebudowy centrum Łodzi, na terenie dawnej elektrociepłowni EC-1 [na zdjęciu] obok dworca Łódź Fabryczna, zostanie dziś zaprezentowana w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Autorem projektu przedsięwzięcia jest światowej sławy architekt Rob Krier. Nowe miejsce miasta ma się stać Specjalną Strefą Sztuki.
Nasz projekt jest przede wszystkim skierowany do mieszkańców Łodzi, choć oczywiście będziemy zachwyceni, gdy ktokolwiek jeszcze zechce na własne oczy przekonać się, czym jest nowy środek miasta, które nigdy takiego środka nie miało. Choć nasz projekt jest lokalny, o skali zaledwie kilkudziesięciu hektarów, na wszelki wypadek postanowiliśmy osadzić go na masywnym fundamencie. Może nieco zbyt optymistycznie uznaliśmy, że rolę takiego fundamentu może pełnić przekonanie o rozumności człowieka. Łódzkiego" - tak swoją ideę przedstawiają twórcy Fundacji Sztuki Świata, pomysłodawcy i głównego inicjatora projektu: Andrzej Walczak, współwłaściel Grupy Atlas, David Lynch, amerykański reżyser filmowy oraz Marek Żydowicz, szef festiwalu Camerimage.
W nowym centrum miasta Fundacja Sztuk Świata chce stworzyć Specjalną Strefę Sztuki. Na terenie dawnej elektrociepłowni ma znaleźć się biblioteka obudowana ścianami z książek.
- Książki dostaniemy od osobistości, które będziemy zapraszać do Łodzi - wyjaśnia Andrzej Walczak. - Nasze miasto bardzo potrzebuje ducha, a żeby go zdobyć, potrzebujemy wyjątkowych ludzi. Zamierzamy ich podbić ideą sztuki, zdobyć ich - po to, by nam coś dali od siebie. Nie tylko książki, pięć tytułów, które wybiorą z własnych księgozbiorów i przekażą naszej bibliotece, ale przede wszystkim ducha. Tworzenie biblioteki, koncepcja budowania zbiorów i ich udostępniania, zapraszanie wybitnych ludzi do Łodzi - wszystko to sprawi, że miasto stanie się miejscem spotkań opartych na sztuce czytania.
Centralnym punktem nowego centrum będzie Rynek Kobro, a przy nim fabryka Sztuka Indigo. Produkowane przez nią dżinsy mają być rodzajem papierów wartościowych. Tak jak banknoty mają numery, tak fundacja będzie numerować spodnie. Ich wartość zostanie uzgodniona umową. Pierwsza seria dżinsów opatrzona zostanie etykietą "David Lynch".
W Specjalnej Strefie Sztuki powstałyby przecinające się ze sobą ulice: Niemiecka, Rosyjska, Żydowska i Łódzka.
- Dlaczego, korzystając ze swoich uprawnień, miasto nie może raz jeszcze zaprosić przedstawicieli tych kultur do powrotu? - podkreśla pomysłodawcy projektu. - Warunkiem podstawowym byłoby wybudowanie na wyznaczonej przez miasto parceli w wyznaczonym czasie czegoś, co miałoby "żywy" charakter, podnosiło prestiż Łodzi i dobrze funkcjonowało w codziennej strukturze miasta. Ten kwartał można sobie wyobrazić z jednej strony odwołując się do idei pawilonów narodowych na Biennale Weneckim, z drugiej - do dzielnicy "przedstawicielstw" czy "ambasad".
W centrum kulturalno-rozrywkowym planowane są też m.in. centrum festiwalowe z salą widowiskową na 2 tys. miejsc muzeum sztuki nowoczesnej, studia fotograficzne i filmowe, ośrodki kultury, planetarium, park technologiczny, centrum kongresowe, hotele, restauracje, puby, lofty itd., a stacja kolejowa dworca Łódź Fabryczna zostałaby przeniesiona pod ziemię.
To, co wydawałoby się niemożliwe, staje się coraz bardziej realne. Światowy architekt krok za krokiem przygotowuje projekt, dziś usłyszy o nim Europa. Czyżbyśmy po raz kolejny w Łodzi mieli dostać możliwość uwierzenia, że i tu może się udać?
