Szczecin. Brzdąc dla Zbigniewa Wilczyńskiego
Już po raz 14 przyznano nagrodę Brzdąca. Tym razem jedynym kandydatem był Zbigniew Wilczyński, aktor Teatru Pleciuga [na zdjęciu]. Oficjalnego wręczenia statuetki dokonały dzieci z kapituły podczas piątkowego festynu w Teatrze Letnim.
- Stojąc tu przed wami, jestem przekonany na tysiąc procent, że kiedy 40 lat temu rozpocząłem pracę w Teatrze Pleciuga, to był najwłaściwszy wybór - mówił szczęśliwy laureat. - Bardzo dziękuję moim widzom i kolegom oraz wam za przyznanie tej nagrody.
Zbigniew Wilczyński ma 70 lat i w tym roku obchodzi jubileusz 40-lecia pracy artystycznej. Od samego początku kariery jest związany z Pleciugą. Wiele czasu poświęcił pracy społecznej na rzecz dzieci, których rodziców nie zawsze było stać na kupno biletu do teatru (bawił je w klubach osiedlowych, domach kultury czy domach dziecka) i tych chorych, które nie mogły ruszyć się ze szpitala. Właśnie za swoje poświęcenie dzieciom w grudniu 2006 r. otrzymał nagrodę Dyrektora Teatru Lalek Pleciuga.
Po podziękowaniach pan Zbigniew wspólnie z publicznością wierszem "Spotkał katar Katarzynę" zaczarował przeziębienie, by nie pojawiało się w Szczecinie przynajmniej do końca wakacji, i wziął się do krojenia tortu.
Statuetkę Brzdąca od 14 lat przyznaje kapituła wyłoniona z Dziecięcej Rady Miasta Szczecina. Kryteria są bardzo proste: trzeba być mieszkańcem Szczecina, który bezinteresownie robi bardzo dużo dla dzieci. W zeszłym roku laureatem nagrody został Bartosz Arłukowicz, lekarz oddziału onkologii dziecięcej I Kliniki Chorób Dzieci PAM.
Dzieciaki w czasie imprezy w Teatrze Letnim świetnie się bawiły. - Byłem już na wszystkich dmuchanych zabawkach, na zjeżdżalni aż dwa razy - opowiadał uśmiechnięty Mikołaj Świerk. - Jeździłem takim małym pociągiem, a mama obiecała, że pójdziemy jeszcze do kucyków - dodał.
Poza atrakcjami wymienionymi przez Mikołaja można było też wziąć udział w konkursach, pływać łódką po Rusałce i oglądać sprzęt policyjny, wojskowy i strażacki.
