Artykuły

Warszawa. Zaśpiewają pieśni i arie Moniuszki

VI Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Stanisława Moniuszki rozpoczyna się w sobotę. Pierwszy raz jego przebieg będzie można śledzić także w Internecie.

Zainteresowanie tegoroczną edycją okazało się rekordowe. Chęć wzięcia udziału zgłosiło aż ponad 250 śpiewaków i trzeba było dokonać selekcji. - Wybraliśmy elitę - mówi Roman Węgrzyn, członek komisji oceniającej nagrania nadesłane przez kandydatów. - Przesłuchanie płyt i kaset zajęło mi kilka tygodni, ale wierzę, że do Warszawy przyjedzie sporo artystów mających doświadczenie sceniczne. Na pewno usłyszymy piękne głosy.

Wśród zakwalifikowanych uczestników dominują Polacy, a w gronie przedstawicieli pozostałych państw - przedstawiciele Rosji, Białorusi, Ukrainy, a także Azerbejdżanu, Kazachstanu, Gruzji czy Mołdawii. Rosyjscy śpiewacy od kilkunastu lat dominują jednak w operowym świecie, a ich śladem podążają artyści pochodzący z dawnych republik radzieckich. Dla wielu z nich sukces odniesiony w Warszawie jest dobrą przepustką do kariery. Przesłuchania I etapu na scenie kameralnej Opery Narodowej potrwają od soboty do poniedziałku. Etap drugi odbędzie się 17 i 18 kwietnia, wreszcie z orkiestrą wystąpi dwunastka finalistów. Kto zdobędzie Grand Prix i 12 tys. dolarów, dowiemy się 22 kwietnia. Przebieg wszystkich etapów będzie można śledzić dzięki telewizji interaktywnej TVP na stronie: moniuszko.itvp.pl. Codzienne relacje przygotuje TVP Kultura, transmisję koncertu laureatów zapowiada Dwójka oraz TV Polonia.

Konkurs odbywa się już po raz szósty. Wymyśliła go i organizuje od kilkunastu lat Maria Fołtyn, niestrudzona propagatorka muzyki Moniuszki. Ale choć jest on patronem imprezy, a jego pieśni oraz arie musi zaśpiewać każdy uczestnik, to konkurs promuje również innych polskich kompozytorów: Paderewskiego, Szymanowskiego, a także twórców XX-wiecznych. - Dlatego jest tak ceniony w świecie - uważa dyr. Małgorzata Dybowska z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Z pewnością pomaga też naszym młodym wokalistom, którzy dzięki udziałowi w nim zdobywają doświadczenia. Mam nadzieję, że spośród jego uczestników będą rekrutować się członkowie Studium Operowego, które po licznych perturbacjach powstanie wreszcie przy Teatrze Wielkim w Warszawie.

Wszystkich uczestników oceniać będzie międzynarodowe jury, w którym nie zabraknie wokalnych sław. Wystarczy wymienić takie nazwiska, jak Galina Wiszniewska, Mirella Freni, Zdzisława Donat, Hanna Lisowska czy Bogdan Paprocki; przewodniczącym jest Kazimierz Kord.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji