Klarowność Witkacego?
Tylko raz w roku, z okazji przeglądu klasyki teatralnej, gości w Opolu wielu twórców i recenzentów z całego kraju. Gospodarze starają się więc w pełni zaprezentować swój dorobek. Z dobrym skutkiem - tylu życzliwych ocen, dawno tutaj nie słyszano, choć boli odkrywczy okrzyk znanego reżysera: "ależ oni mają dobrych aktorów".
W konkursie XIX Konfrontacji Teatralnych opolan reprezentował spektakl pt. "Mątwa - Pragmatyści" według tekstów {#au#}Witkacego{/#}, które scalił w dramaturgiczną jedność i wyreżyserował Jana Nowara. Było to posunięcie odważne ale udane artystycznie. Wedle tego scenariusza, bohaterowie "Mątwy" - w miarę realistyczni, choć przecież zebrani z różnych obszarów czasu i wyobraźni - zostali przeniesieni w metafizyczną przestrzeń "Pragmatystów". Aktorzy grają dwie różne role, ale tę samą postać, której życiorys rozpada się na rzeczywistość zewnętrzną i projekcję wewnętrznych obsesji. "Mątwa" imponuje klarownością, "Pragmatyści" - wizyjnością i klimatem metafizyki, któremu pomogły scenografia Jana Banuchy, muzyka Andrzeja Zaryckiego oraz kompozycja świateł Grzegorza Cwaliny. Przedstawienie ma bardzo dobrą obsadę: Krzysztof Wojciechowski, Jacek Dzisiewicz, Małgorzata Andrzejak, Mariola Orłowska, Jerzy Senator, Grażyna Misiorowska i inni.