Artykuły

"Othello" w Bagateli

- Desdemona jest kobieca, zmysłowa, posiada coś, co powoduje, że mężczyźni do niej lgną. Ale z mojego punktu widzenia ważniejsze i ciekawsze jest to, jakich uczuć i emocji doświadcza, kiedy uruchamia się pomiędzy nią a Otellem samonapędzająca się spirala nieporozumienia - mówi aktorka URSZULA GRABOWSKA o zbliżającej się premierze "Othella" w Teatrze Bagatela w Krakowie.

Z okazji premiery "Othella" Szekspira w reżyserii Macieja Sobocińskiego w Teatrze Bagatela prezentujemy rozmowę z Urszulą Grabowską, odtwórczynią roli Desdemony:

Czy aktorka, Urszula Grabowska, ma którąś z cech Szekspirowskiej Desdemony?

- To, co posiadam, to zdolność wyobrażenia i zrozumienia postaci, którą gram. A skoro zaufał mi w tym względzie reżyser przedstawienia - Maciej Sobociński, powierzając mi rolę Desdemony, to znaczy też, że dostrzegł we mnie należyty potencjał do tego, abym mogła tę rolę grać. A Desdemona jest kobieca, zmysłowa, posiada coś, co powoduje, że mężczyźni do niej lgną, jest świadoma wrażenia, jakie wywołuje na mężczyznach, a przy tym w intencjach i w myśleniu nieskażona i czysta, uwodzi nie uwodząc, nie potrafi kalkulować, jest bezpośrednia, spontaniczna, organiczna, biologiczna i można by tak mnożyć, ale z mojego punktu widzenia ważniejsze i ciekawsze jest to, jakich uczuć i emocji doświadcza, kiedy uruchamia się pomiędzy nią a Othellem samonapędzająca się spirala nieporozumienia.

Jaką Desdemonę zobaczymy w marcu na deskach Bagateli? W ciężkim kostiumie z epoki czy może we współczesnym ubiorze?

- Ubiór tak naprawdę nie ma tu znaczenia. Nie przenosimy się w czasy elżbietańskie ani też nie zmierzamy do nachalnego uwspółcześnienia. Nasze wysiłki, jak i całe przedstawienie, koncentrują się na problemie, na zderzeniu kondycji, dlatego też ubiór pełni role absolutnie służebne i pozostaje znakiem zaledwie, ale jest przemyślany bardzo konsekwentnie, a kostiumy bardzo dobrej jakości i bardzo piękne

Desdemona daje Othellowi miłość idealną, bezinteresowną. Próbuje uświadomić mężowi, że nie jest "czarny", dopóki sam tak o sobie nie pomyśli. Często, jeśli nie akceptujemy czegoś w sobie, na siłę szukamy wroga. I wszystko zaczyna się wtedy sypać. Zamiast naprawiać, niszczymy. Jak Pani myśli, skąd w ludziach tyle sprzeczności?

- Skąd w ludziach tyle sprzeczności? Nie wiem! Zarówno psychologia, filozofia, religia, jak i sztuka próbują na to pytanie odpowiedzieć, ale od lat każdy na nowo to pytanie podejmuje, a temat się nie wyczerpuje. Gdybyśmy potrafili czerpać i wyciągać wnioski z wiedzy i doświadczeń innych ludzi, bylibyśmy mądrzejsi i pewnie szczęśliwsi, ale niestety taką mamy konstrukcję, że o wszystkim musimy przekonać się na własnej skórze... Widać nauka to jedno, a doświadczenie to drugieW "Othellu" również prawda przed głównymi postaciami odsłania się tylko częściowo. Rysuje się rozpiętość między świadomością i słabością. Nieuchronność i niemożność odrzucenia podszeptu, pohamowania instynktu, poskromienia rozumu, opanowania woli Problem zawsze rodzi się tam, gdzie wkrada się relatywizm moralny. A relatywizm niesie świat a to nasuwa pytanie, czy w dzisiejszym świecie ma szansę obronić się miłość idealna

Który z aspektów premierowego "Othella" wyróżniłaby Pani, chcąc polecić go Czytelnikom "Karnetu"?

- Myślę, że bardzo dojmująca jest tematyka tego dramatu, jak i zawarta w nim kondensacja emocji i akcji. Dla mnie najważniejsze jest to, że w centrum uwagi cały czas stoi człowiek i jego kondycja. A tak naprawdę ta irracjonalna zdolność człowieka do zniszczenia i samozniszczenia. My próbujemy badać wszystko to, co jest nieprzewidywalne, momentami balansujemy na granicy rzeczywistego i nierzeczywistego, w czym bardzo pomaga nam obsesyjność struktury - uważam - świetnie napisanej adaptacji. Co mogę powiedzieć więcej? Przyjdźcie Państwo, zobaczcie sami.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji