Artykuły

Głomb w Legnicy o Millerze

Chcę opowiedzieć kilkadziesiąt lat historii naszego kraju na podstawie życiorysu człowieka, któremu się udało - mówi Jacek Głomb, dyrektor Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy, który przygotowuje spektakl osnuty na faktach z Życia Leszka Millera.

Cezary Polak: To będzie komedia, satyra, dra­mat?

Jacek Głomb: Ma być i śmieszno, i straszno. To nie będzie dokument, ale opowieść o kilkudzie­sięciu latach historii naszego kraju wywiedziona z życiorysu osoby wyrazistej, a jednocześnie czło­wieka, któremu się udało.

Będzie Pan konsultowarpkieś sceny z Leszkiem Millerem?

- Broń Boże! Scenariusz nosi przecież tytuł "Niesamowite przypadki Leszka M.". Nie robię spek­taklu o konkretnym człowieku, ale wysnuwam opowieść z życia osoby ogólnie znanej. Takie rze­czy się robi w teatrze od stu lat. Juliusz Kaden-Bandrowski napisał dramat na podstawie życio­rysu Wincentego Witosa. W tej materii nie jestem oryginalny.

Co takiego fascynującego znalazł Pan w życiorysie szefa SLD?

- Najpierw dzieciństwo w Żyrardowie, potem sprawa pożyczki moskiewskiej, rewelacje Anasta­zji Potockiej, spotkanie z szefem CIA i z pułkow­nikiem Kuklińskim... Różnie pokonywał życiowe zakręty. Zaznaczam, że nie zabieram się do spek­taklu z pozycji lewicowych, centrowych ani pra­wicowych. Robię to jako artysta. Chcę opowie­dzieć interesującą historię zbudowaną wokół dzie­jów jednostki, ale pokazującą fragment historii zbiorowości.

Leszek M. będzie postacią dobrą czy złą?

- W moich spektaklach nigdy nie ma białych czy czarnych charakterów. Brzmi to paradoksal­nie, ale rację u mnie mają wszyscy.

A co będzie, jeśli teatromanom nie spodoba się sceniczny obraz Leszka Millera i zaczną zakłó­cać przedstawienia?

-Jestem niezależnym artystą. Startowałem w wy­borach z Bloku Senat 2001 i przegrałem, ale "Nie­samowite przypadki Leszka M." to nie jest zemsta. Przeczytałem artykuł w "Polityce" o Leszku Millerze i po prostu zobaczyłem w nim ciekawy materiał na spektakl. Tekst sztuki powstanie do końca roku, a premiera wiosną 2002. Zaprosimy pana Millera.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji