Niepokorna Miss
Tekst Macieja Kowalewskiego powstał przy okazji konkursu na sztukę o tematyce AIDS. Nie jest jednak czystą publicystyką, dramatem dydaktycznym dla szkół ani nudnym referatem medycznym. Kowalewski pokazuje pewien szczególny wycinek życia; ten, w którym mamy szansę zaistnieć w świetle reflektorów. Jak widać, nie ma tu znaczenia, czy jest to casting do serialu, konkurs dla młodych wokalistów, reality show czy wybory Miss Hiv. Postawy ludzi są podobne, a kłamstwo, które temu towarzyszy, miesza się z prawdą coraz intensywniej. Cztery aktorki, cztery charaktery, cztery żywioły plus Rafael - prowadzący wybory i praktycznie będący ich gwiazdą - perfekcyjnie wystylizowany na drag-queen prosto z imprezy w klubie Le Madame, co sprawia, że wnętrze staje się dodatkowym, istotnym elementem spektaklu, bo właśnie tam oglądamy "Miss Hiv" i tam moglibyśmy takie wybory oglądać naprawdę.