Artykuły

To miasto rodzi co jakiś czas Kantora

Kraków nie tylko nie dba o artystów, traci też wielu wybitnych twórców, menedżerów, inicjatorów wydarzeń kulturalnych. Zawsze na pierwszy odstrzał idą osoby, które są indywidualnościami, których nikt nie lubi. Indywidualności nie są łatwe we współżyciu, ale mają bardzo wyraźny kierunek działania - uważa Krzysztof Głuchowski, producent międzynarodowego festiwalu teatralnego Dialog we Wrocławiu.

Dowiodła tego Ewa Michnik - niegdyś szefowa Opery Krakowskiej, dziś dyrektor znakomicie prosperującej Opery Wrocławskiej. Dowiodła też Krystyna Meissner - dyrektor Teatru Współczesnego we Wrocławiu, wcześniej dyrektor Starego Teatru w Krakowie.

Mam wrażenie, że Kraków za bardzo skupia się dziś na budowie planów, najczęściej związanych z jakimiś rocznicami: jubileusz lokacji, kolejna rocznica uniwersytetu czy odnalezienia piszczeli św. Stanisława. Dla mnie to jakaś abstrakcja, bo to nie są żywe daty! Wiem, że powinniśmy pielęgnować historię, ale na miły Bóg! Kraków nie dba o historię sprzed dwudziestu lat, a chce dbać o tę sprzed 750? Takie traktowanie kultury to typowe działania powiatowe. Ale Kraków jest zdaje się czymś więcej?

Kraków się nie rozdrabnia, Kraków się kisi

Okresem dla Krakowa cudownym był początek lat 90. Czas istnej erupcji niezwykłych pomysłów, imprez, festiwali, wydarzeń kulturalnych, czas galerii i teatrów. Kraków był prawdziwą potęgą. Żartowano nawet, że Warszawa ma Ministerstwo Kultury, a Kraków ma kulturę. Dziś niestety jesteśmy skansenem. Nie nazywajmy się więc europejską stolicą kultury czy Stołecznym Królewskim Miastem - bo to jest śmieszne. Kraków już się nawet nie rozdrabnia, ale kisi we własnym sosie. Ostatnie lata w tym mieście są bezbarwne, bo brakuje pomysłów. Kraków nie opracował planu dla kultury, nie bierze też pod uwagę, że kultura jest dziś towarem, dla której Kraków powinien być przedsiębiorstwem.

Wrocław płaci i zarabia

Świetnym przykładem jest Wrocław, który tak właśnie potraktował kulturę. Kupuje i konstruuje konkretne wydarzenia artystyczne. Wyłuskuje te najlepsze na rynku i inwestuje w nie pieniądze. Reklama, jaką festiwal Era Nowe Horyzonty zrobił Wrocławowi w kraju i za granicą, jest absolutnie niezwykła. To konkretne pieniądze, zysk powiększony względem wkładu co najmniej o jedno zero.

Dlatego też Wrocław dotuje ten festiwal najhojniej jak może. Tymczasem Kraków cały czas myśli o wspieraniu kultury na zasadzie rozdawnictwa. A przecież to jest tak naprawdę misja Ministerstwa Kultury, które ma misję wspierania narodowej sztuki. Nasze miasto powinno się skupić na głośnych wydarzeniach, które podniosą jego prestiż. To wszystko przekłada się na pieniądze, ale nie te od turysty jednodniowego, który przyjedzie napić się piwa i zdradzi nas natychmiast, gdy tylko lepsza sytuacja będzie we Lwowie czy Kijowie.

Wcale tak nie musi być

Ustawa o samorządzie pozwala władzom miast na bardzo wiele. Widać to w Gdyni czy Wrocławiu. My, krakowianie, trochę się uśpiliśmy. Często dopuszczamy też do głosu ludzi, których nie powinniśmy zatrudniać nawet na stanowiskach portierów. Z całym szacunkiem do tego zawodu. No i nie mamy systemu. Jeśli system działa dobrze, to nawet najgorszy dyrektor nie jest w stanie go zepsuć. Jeżeli jednak działa źle, to taki dyrektor może doprowadzić do katastrofy.

Dla Krakowa jest na szczęście nadzieja. Bo to miasto rodzi co jakiś czas Kantora. Wciąż mieszka tu także wielu wybitnych artystów, którzy na razie sprzedają się w innych miastach, ale ciągle tu są. I to jest krzepiące. Tego nie zabije żadna komisja kultury, żadna rada, żaden prezydent. Ludziom takim jak my, którym zależy na tym mieście, musimy uświadamiać, że wcale tak nie musi być. Zacznijmy wreszcie coś - jak kiedyś - robić razem.

*Krzysztof Głuchowski [na zdjęciu] - były dyrektor galerii Bunkier Sztuki, producent festiwalu Era Nowe Horyzonty w Cieszynie w latach (2004-2006), obecnie producent międzynarodowego festiwalu teatralnego Dialog we Wrocławiu, dyrektor Wytwórni Produkcji Niezależnej i Autorskiej "Kontrabanda"

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji