Artykuły

Szekspir w autobusach

Myślę, że należy najpierw przejrzeć dokładnie nasz stan posiadania: czym się możemy pochwalić, co jest nasze, oryginalne. Poza tym warto zbadać, jak były organizowane "stołeczne" obchody w innych miastach: Krakowie, Salonikach, Liverpoolu, Cork. Ważną sprawą jest, żeby powstały nowe wydarzenia kulturalne. Nie mamy na przykład zbyt wielu festiwali - głos Pawła Szkotaka, reżysera, dyrektora Teatru Polskiego i Teatru Biuro Podróży, w dyskusji o szansach Poznania na tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

- Myślę, że bardzo warto starać się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury dla Poznania. Z Biurem Podróży graliśmy w 2005 r. dla irlandzkiego miasta Cork, które wówczas nosiło ten tytuł. Produkowaliśmy dla nich przedstawienie "Kim jest ten człowiek we krwi". To był dla nas zaszczyt, byliśmy jedynym teatrem z Polski zaproszonym na festiwal. Mieliśmy okazję przyjrzeć się przygotowaniom miasta do tych wydarzeń. W Cork był to rok wielu imprez teatralnych, filmowych, literackich. I to było bardzo dobrze widoczne w mieście. Poza tradycyjnymi sposobami promocji, jak billboardy czy telewizja, w bardzo ciekawy sposób wykorzystano autobusy miejskie. Na każdym był cytat z Szekspira - w ten sposób w zwykłą rzeczywistość weszła wielka literatura. Po takim roku często w mieście pozostają trwałe ślady w postaci nowych przestrzeni dla kultury. Tworzą się też związki między artystami, miasto staje się bardziej widoczne na kulturalnej mapie Europy. Chętniej się do niego przyjeżdża.

Poznań ma bardzo duży własny potencjał kulturalny, tyle że za mało dostrzegany. Mamy też niezły potencjał organizacyjny, jesteśmy dobrze położeni. To są nasze atuty, ale oczywiście tego rodzaju zaszczytów nie dostaje się bez wysiłku. Myślę, że należy najpierw przejrzeć dokładnie nasz stan posiadania: czym się możemy pochwalić, co jest nasze, oryginalne. Poza tym warto zbadać, jak były organizowane "stołeczne" obchody w innych miastach: Krakowie, Salonikach, Liverpoolu, Cork. Ważną sprawą jest, żeby powstały nowe wydarzenia kulturalne. Nie mamy na przykład zbyt wielu festiwali, wciąż jest na nie miejsce. Każdy nowy festiwal czy przegląd będzie kolejnym argumentem na to, że warto Poznaniowi przyznać ten tytuł. Istotne jest także to, żeby wszystko odbywało się przy akceptacji mieszkańców miasta. Tutaj dużą rolę mają media: poprzez zachęcanie do dyskusji, otwieranie łamów. Starania o tytuł stolicy będą miały sens tylko wtedy, jeśli podczas wydarzeń sale, place i ulice będą zapełnione mieszkańcami miasta oraz przyjezdnymi.

Od jakiegoś czasu toczy się debata, czym ma być Poznań, jakie są szanse rozwoju miasta. Myślę, że kultura jest ogromną szansą: zarówno prestiżowo, jak i ekonomiczne. Żeby w świecie - jak to się niestety zdarza - Poznań nie mylił się z Poczdamem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji