Kielce. Kamińska-Sobczyk reżyseruje swoją sztukę w Kubusiu
W sobotę i niedzielę premiera "Rodziny zastępczej" w kieleckim teatrze lalkowym w reżyserii Małgorzaty Kamińskiej-Sobczyk [na zdjęciu].
Małgorzata Kamińska-Sobczyk - reżyserka teatralna i pisarka - autorka kilkunastu bajek dla dzieci. Pochodzi z Gdańska, od 17 lat jest dyrektorem Teatru Lalki Tęcza w Słupsku. Ukończyła Wydział Aktorski i Lalkarski, a potem - reżyserię w PWST w Warszawie. W kieleckim Teatrze Kubuś wyreżyserowała cztery swoje sztuki.
Czy pies z kotem mogą żyć w komitywie, a na dodatek wspólnie wychowywać bociana? Okazuje się, że jest to możliwe, o czym młodzi widzowie przekonają się podczas najbliższej premiery w kieleckim teatrze lalkowym Kubuś.
Bohaterem przedstawienia jest mały bociek Klekot. Jajko, z którego się wykluł, przypadkiem trafiło na podwórko wiejskiego gospodarstwa. Mieszkający tam Kotka i Pies -wzruszeni bezbronnością pisklęcia - postanowili stworzyć dla niego rodzinę zastępczą i zostali jego przybranymi rodzicami. Oboje bardzo go pokochali i gotowi do poświęceń robili wszystko, żeby mały bociek był szczęśliwy. Ale inne zwierzęta z podwórka traktowały go jak obcego dziwaka, który nie wiadomo kim jest.
DOTRZEĆ DO EMOCJI
- "Rodzina zastępcza" to baśń współczesna, która porusza trudny temat nietolerancji, inności i braku akceptacji - mówi Małgorzata Kamińska-Sobczyk, autorka i reżyserka spektaklu. - Spektakl przekonuje także, że warto pokochać dziecko, które nie jest naszym biologicznym potomkiem. "Rodzina zastępcza" to sztuka, przeznaczona dla dzieci w każdym wieku. Reżyserka uważa, że o takich problemach, które porusza w swojej bajce, nie jest łatwo mówić. Można bowiem łatwo popaść z natrętne moralizatorstwo. - Starałam się dotrzeć do emocji dzieci, spektakl tak jest skonstruowany, że widzowie zostają włączeni do akcji - mówi reżyserka. - Młody widz jest bardzo wymagający i szczery -jeśli coś mu się nie podoba, to tego nie ukrywa.
Małgorzata Kamińska-Sobczyk od lat pisze utwory dla dzieci. Tłumaczy, że bardzo ważna jest intuicja, która pozwala odgadnąć potrzeby dzieci.
ZAWSZE WYCHODZI KOMEDIA
- Zaczęłam pisać 11 lat temu i zajęcie to daje mi ogromną przyjemność. Poza tym bardzo miło jest reżyserować swoje teksty - mówi pisarka. - Jestem takim autorem, że choćbym nie wiem, jaki temat poruszała, to zawsze wyjdzie mi komedia.
I również w lekkim nastroju utrzymana jest sztuka "Rodzina zastępcza", która o trudnych tematach mówi w przystępnej dla młodego widza formie. Autorką scenografii do spektaklu, którego premiera odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 11 (w sobotę zaplanowano pokaz przedpremierowy), jest Grażyna Skała, muzykę napisał Jerzy Stachurski, zaś plastykę ruchu opracował Artur Dobrzański. Spektakl rozgrywany jest w planie lalkowym i żywym, w postać bohatera wcieliła się Ewa Lubacz, Kotkę gra Maria Skorodzień, zaś Psa - Michał Olszewski. W spektaklu występują także: Jolanta Kusztal, Andrzej Skorodzień, Adam Błoniarz, Dorota Anyż i Katarzyna Orzeszek.
