Artykuły

Pastelowa dramaturgia

Nareszcie po monodramach, psychodramach i innych „dramonowoczesnościach" kawałek prawdziwego, solidnego teatru. Powiedzieć można więcej: w ciągu kilku zaledwie kwadransów oglądamy na scenie antologię pomysłów, postaci i sytuację typową dla kilku dziesiątków lat rosyjskiej dramaturgii. Ta usypiająca, prowincjonalna nuda. Nieodzowny w szlacheckim dworku ubogi student-korepetytor. Biedna wychowanica. Tragiczna i niespełniona miłość. Wszystko to oczywiście przywodzi na myśl przede wszystkim Czechowa, ale przecież nie tylko… A wczesny Gorki?.. A gogolowski niemal epizod z nieśmiałym narzeczonym… Oczywiście wyraźne są skojarzenia i analogie, ale jest przecież Turgieniew inny, oryginalny i własny. Nawet nie dlatego, te bohaterowie jego nie przeżywają jeszcze kłopotów finansowych, ich nuda jest jakby mniej beznadziejna, nie tęsknią więc opętańczo do wielkiego świata, nie muszą opuścić rodzinnego majątku, wreszcie — nie próbują w łeb sobie strzelić. Jest Turgieniew znacznie bardziej intymny, kameralny, chciałoby się powiedzieć — pastelowy. Nawet fakt, te zakochana w Bielajewie Wiera „pójdzie za starucha”, przełyka się dość gładko. W każdym razie „nie ma sprawy”.

Jest Miesiąc na wsi sztuką o tragediach ludzi uczciwych. Odchodzą dlatego, że kochają, czasem dlatego, że są kochani. Taka jest cena godności ludzkiej i męskiego honoru. Pojęcia staroświeckie, może nawet anachroniczne, ale przecież te właśnie postawy bohaterów są godne szacunku w naszych cynicznych czasach.

Pastelowa to dramaturgia także dlatego, te wszystkie burze rozgrywają się niejako we wnętrzu bohaterów, w ich psychice. Na zewnątrz prowadzą konwencjonalne rozmowy, od czasu tylko do czasu „wypadając z roli”. Niewiele się na scenie dzieje, wszystko oparta jest na dialogu, ale przecież ten dialog właśnie uciszyć potrafił nie zawsze „sforną” część niepremierowej widowni. Jest to oczywiście takie zasługa realizatorów.

Reżyser — Piotr Paradowski — potrafił „stworzyć klimat”. Znalazł zresztą znakomitych sojuszników. Marcin Wenzel zostawił na scenie tylko najniezbędniejsze rekwizyty, wszystko spowił w seledynowe tiule czy muśliny (niezbyt jestem w tej materii biegły, zresztą wszystko jedno — i tak byty to tworzywa tiulo-, względnie muślinopodobne). Kostiumy projektowała Jadwiga Przeradzka, a to znaczy, że panie przede wszystkim miały toalety nie tylko efektowne, ale też takie, które dobrze „się nosi”.

Aktorzy? Tu Paradowski podjął kilka decyzji nieco ryzykownych, ale w sztuce ryzyko często się opłaca. Na plan pierwszy — nie tylko ze względu na konstrukcję utworu — wysunęli się bez wątpienia Iga Mayr (Natalia), Igor Przegrodzki (Rakitin) i Andrzej Polkowski (Szpigielski). Iga Mayr znalazła w tekście doskonałą partyturę dla ukazania zmiennych nastrojów nudzącej się kobiety, która — inna rzecz na ile z nudów właśnie — przeżyje swą późną, jesienną miłość. Dyskretny, szlachetny, ale nie rezonerski był Igor Przegrodzki, równie, mimo pozorów cynizmu, szlachetny, choć bardziej spontaniczny Andrzej Polkowski (popisowa scena oświadczyn). Rakitin i Szpigielski to jakby dwie strony tej samej natury, którą później (w Astrowie choćby) sportretował Czechow.

Trójcy rutyniarzy wystarczyło jednak dać tekst, powiedzieć, o co reżyserowi chodzi, odnotuję wiec propozycje młodzieży. Andrzej Kowalik jest spięty podwójnie, raz — bo wynika to z roli Bielajewa, dwa — gdyż po raz pierwszy otrzymał aż tak poważne zadania aktorskie. Potrafił przecież do swej propozycji przekonać. Wieroczkę zagrała Jarosława Michalewska (PWST), było w tym wcieleniu sporo jeszcze szkoły, ale wydaje mi się, choć nie lubię takich „rokowań”, że teatr (oby wrocławski) będzie miał z tej (przepraszam) dziewczyny pociechę. Obsadę spektaklu, który zobaczyć warto, dopełniają interesująco: Tadeusz Kamberski (Isłajew), Janina Zakrzewska (Anna), Jadwiga Ziemiańska (Lizawieta), Henryk Matwiszyn (Schaaf) i Mieczysław Łoza (Bolszincow). Tylko brak miejsca nie pozwala oddać im pełnej sprawiedliwości.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji