Artykuły

Walczę, więc jestem

O „Zamku”, premierze warszawskiego Teatru Dramatycznego w reżyserii Franciszka Szumińskiego, rozmawiają Jakub Moroz i Przemysław Skrzydelski




Skrzydelski: Nie pierwszy raz mamy okazję pogadać o tytule, który niedawno już na scenie widzieliśmy. Młody reżyser Franciszek Szumiński, który do tej pory wystawił tylko kilka spektakli, wziął w Teatrze Dramatycznym na warsztat „Zamek” Kafki. Wyższa szkoła jazdy. Pomijam już to, że mnie nigdy nie udało się przebić do końca tej lektury.


Moroz: Każdy, kto zna „Proces”, ma raczej problem z „Zamkiem”. Tropy są bowiem podobne. Wspomniałeś o wersji Pawła Miśkiewicza, którą obejrzeliśmy w listopadzie zeszłego roku w Teatrze Narodowym. Broniłem tamtego przedstawienia i dziś broniłbym go nadal. To była udana próba ukazania rozpaczy w świecie/państwie, które na każdym kroku rzuca nam kłody pod nogi i pozbawia woli działania, ale też próba niepoddawania się tej rozpaczy. Poza tym Miśkiewicz odkrył w „Zamku” sporo ironii. Być może jej elementem stała się Dominika Kluźniak w roli geometry K.


Skrzydelski: Po dłuższym czasie, który minął od tamtej premiery, mogę jedynie powtórzyć, że mnie pozostawiła obojętnym. I że Dominice Kluźniak jej postać co rusz się wymykała; aktorka ratowała się metodą prób i błędów.


Moroz: Prawda jest taka, że jesteś a priori przeciwnikiem teatru Miśkiewicza.


Skrzydelski: Wolę tego tematu po raz kolejny nie tykać.


Moroz: Zostawmy zatem Miśkiewicza i wróćmy do Franciszka Szumińskiego.


Skrzydelski: Z przyjemnością przyjąłem jego „Śmierć Iwana Iljicza” (2020) wg Tołstoja, którą zrealizował w Teatrze Wybrzeże, skromną rzecz, w której udało się skumulować niezwykle dojmującą atmosferę. I to, co najistotniejsze, rozgrywało się tam między słowami. Zapamiętałem Krzysztofa Matuszewskiego jako Iwana. I niestety jest to – żałuję – moje jedyne doświadczenie z tym reżyserem. Jednak słyszałem też sporo dobrego o jego „Dzikiej kaczce” (2019) Ibsena z kieleckiego Teatru Żeromskiego. Co interesujące, Szumiński zaczynał jako aktor. No i informacja dla ciebie fundamentalna: miał szansę asystowania Miśkiewiczowi.


Moroz: Jednak Szumiński robi teatr zupełnie inny. Można powiedzieć, że jako reżyser wycofuje się do dalszego rzędu niczym onieśmielony widz i tylko obserwuje, dokąd go zaprowadzi opowiadana historia. Mógłby ingerować, mógłby zmieniać w inscenizacji absolutnie więcej (z korzyścią dla efektu, lecz także dla znaczeń), jednak tego nie robi. Odnoszę nawet wrażenie, że chwilami zapomina, że ma do tego prawo.


Skrzydelski: Jego „Zamek” rozpoczyna się niemal jak teatr realistyczny.


Moroz: To prawda. Ale w kolejnych minutach zaczyna być wyraźnie kierowany ku subiektywnym przeżyciom K. (czy to inspiracja dawnym teatrem Krystiana Lupy?). Obserwujemy na scenie coś w rodzaju walki między realizmem a oniryzmem. Szumiński zresztą chciałby skorzystać z kilku dróg, ale na żadną nie decyduje się ostatecznie. Skupia się na treści i nieco boi się zaryzykować. Tak, tego chyba tu brakuje: ryzyka. To teatr utrzymany w jednej tonacji. Właściwie reżyser za wszelką cenę nie chce pozwolić, by ktokolwiek pomyślał o nim jako o twórcy wywracającym na nice podstawowe sensy literackiej materii. Szumiński hołduje starej prawdzie, że dobry tekst jest mądrzejszy od jego inscenizatora.


Skrzydelski: Powiedziałeś, że skupia się na treści – tak, i to widać również w przestrzeni i oświetleniu małej sceny Dramatycznego. To przygnębiająca, skromna izba zbudowana na półkolu. No i mroku wokół co niemiara (to chyba mały ukłon w stronę ekspresjonizmu). Ja nawet bym to kupił, wszedłbym w ten okrutny, przepełniony beznadzieją świat, ale niezwykle trudno mi znaleźć punkt zaczepienia w tych następujących po sobie dialogach. Owszem, przeciągające się chwile, powolny rytm, nakładanie się zbliżonych dramaturgicznie sytuacji – to recepta na zrobienie teatru egzystencjalnego. Kłopot w tym, że mając do dyspozycji tak trudną prozę, a nie dramat, trzeba być niemal Lupą, by utrzymać to w ryzach i zapewnić przedstawieniu napięcie przez dłuższy czas.


Moroz: Choć wydaje mi się godne podziwu, że Franciszek Szumiński nie poszedł w stronę łatwych skojarzeń i nie zaproponował teatru politycznego, a przecież mógł to zrobić. Upiera się, że warto drążyć temat Kafki jako egzystencjalisty właśnie. I upiera się, że warto szukać tego, co tkwi wewnątrz ludzkich umysłów, a nie na zewnątrz nich.


Skrzydelski: Jest w tym coś szlachetnego. Tym bardziej że przyzwyczailiśmy się, że kiedy słyszymy: Kafka – od razu przechodzimy w tryb myślenia hasłami. Pamiętam, jak Krzysztof Warlikowski wystawiał w Nowym Teatrze swój znakomity „Koniec” (2010), w dużej mierze oparty na „Procesie”, i zaznaczył, że chce opowiadać przede wszystkim o opresji wewnętrznej bohatera, w kontrze do tradycji obecnej w polskim teatrze.


Moroz: W jakimś sensie Szumiński utrudnia sobie przekaz. Teatr polityczny mógłby być atrakcyjny. Oferowałby bardziej konkretny rezultat. Ale patrzenie na rezultat tego reżysera nie interesuje.


Skrzydelski: Ma to swoje i dobre, i złe strony. Lecz chyba wspólnie jesteśmy w stanie zadeklarować zwłaszcza to, że jego realizacji brakuje wewnętrznego nerwu.


Moroz: To zarzut najpoważniejszy.


Skrzydelski: Teraz nieco w sprawie obsady. Na pierwszy ogień Modest Ruciński jako geometra K. Muszę przyznać, że ostatnio patrzę na tego aktora z podziwem. Jeszcze niedawno zachwalaliśmy jego Tadeusza Kantora w „Sztuce intonacji” Słobodzianka, a teraz pewnie nie mamy do czynienia z rolą wyjątkową, ale za to porządną, uczciwą; Ruciński walczy, by ukazać nam każdy ułamek rozpaczy K. Gra racjonalistę, który sądzi, że życie mimo wszystko da się poukładać, gdy tylko człowiek podejmie konkretne decyzje.


Moroz: Jednak stopniowo traci przekonanie, że taka reguła w ogóle istnieje. Regułą panującą jest raczej obojętność innych i deficyt jakichkolwiek pewników. Modest Ruciński robi, co może, by wywiązać się ze swojego zadania. Robią to także Henryk Niebudek jako Zarządca i Łukasz Lewandowski jako Nauczyciel, szczególnie oni.


Skrzydelski: Lewandowski jest znakomity. Powoli jego wręcz sadystyczna postać staje się najbardziej przerażającym symbolem tej rzeczywistości. Uważam też, że ważną szansę dostała Lidia Pronobis. Jako Frieda również ukrywa w sobie okrucieństwo, lecz z początku podszyte erotyzmem, który przyciąga K.


Moroz: Na mnie interpretacja Lidii Pronobis nie zadziałała. Za mało w niej femme fatale, której cechy znajdujemy u Kafki. Cóż, mimo starań ekipy z Dramatycznego niełatwo będzie ten „Zamek” zachować w pamięci, ale też nie jest tak, że budzi on jakikolwiek sprzeciw. I jeszcze warto zwrócić uwagę na finał spektaklu, według mnie z nawiązaniami do malarstwa Bacona i Velázqueza. 


Skrzydelski: Twórczą walkę początkującego reżysera zawsze warto docenić. Z zainteresowaniem będziemy śledzić kolejne propozycje Szumińskiego.


Moroz: Naturalnie. Tymczasem sezon teatralny powoli dobiega końca. Jeszcze kilka premier czerwcowych i znów będzie można stwierdzić, że oto za nami kolejny słaby czas na polskich scenach.


Skrzydelski: Spokojnie, podobno ten nadchodzący ma przynieść totalną rewolucję.




Ocena: 3 - / 6


„Zamek” wg Franza Kafki


przekład: Krzysztof Radziwiłł, Kazimierz Truchanowski


reż.: Franciszek Szumiński


dramaturgia: Jan Romanowski


scenografia i kostiumy: Julia Basista


muzyka: Marcin Nenko


Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy (Mała Scena)


premiera: 20 maja 2022 r.


Poprzednie rozmowy Skrzydelskiego i Moroza:



„Między ziemią a niebem”. Rozmowa o „Matce Joannie od Aniołów”, reż. Wojciech Faruga, Teatr Narodowy


„Gombro na oparach”. Rozmowa o „Ślubie”, reż. Radosław Rychcik, Teatr Zagłębia


„Bandaż na krwawiące serce”. Rozmowa o „Lazarusie”, reż. Jan Klata, Teatr Capitol we Wrocławiu


„Wszystko, czego dziś chcesz”. Rozmowa o „Oszustach”, reż. Jan Englert, Och-Teatr


„Ćwiczenia z nienawiści”. Rozmowa o „Sonacie jesiennej”, reż. Grzegorz Wiśniewski, Teatr Narodowy


„Czas kochania, czas umierania”. Rozmowa o „Trzech wysokich kobietach”, reż. Maksymilian Rogacki, Teatr Polski w Warszawie


„Wuefiści kontra literaci”. Rozmowa o „Końcu z Eddym”, reż. Anna Smolar, Teatr Studio


„Walka postu z karnawałem”, rozmowa o „Czerwonych nosach”, reż. Jan Klata, Teatr Nowy w Poznaniu


„Czyja to właściwie kwestia?”, rozmowa o „M. G.”, reż. Monika Strzępka, Teatr Polski w Warszawie


„Rozpacz i zmierzch”, rozmowa o „Trzech siostrach”, reż. Jan Englert, Teatr Narodowy


„Ocalony?”. Rozmowa o „Powrocie do Reims”, reż. Katarzyna Kalwat, Nowy Teatr w Warszawie


„Wojna to ich największa rozkosz”, rozmowa o „Lilli Wenedzie”, reż. Grzegorz Wiśniewski, Teatr Wybrzeże


„Jarzyna 2020/2021 – zestaw do wyświetlania”, rozmowa o „2020: Burzy”, reż. Grzegorz Jarzyna, TR Warszawa


„Teatr wtrąca się w turystykę”, rozmowa o „Biegunach”, reż. Michał Zadara, Teatr Powszechny w Warszawie 


„Strefa zgniotu”, rozmowa o „Kraszu”, reż. Natalia Korczakowska, Teatr Studio


„Oldschool dla oldboyów”, rozmowa o „Fataliście”, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny w Warszawie


„Kilka ciepłych chwil”, rozmowa o „Minettim”, reż. Andrzej Domalik, Teatr Polonia


„Majestat na manowcach”, rozmowa o „Królu Learze”, reż. Wawrzyniec Kostrzewski, Teatr Dramatyczny w Warszawie


„Tuląc nieobecnych”, rozmowa o „Odysei. Historii dla Hollywoodu”, reż. Krzysztof Warlikowski, Nowy Teatr w Warszawie


„Eseje znad Styksu”, rozmowa o „3SIOSTRACH”, Reż. Luk Perceval, TR Warszawa, Narodowy Stary Teatr


„Ziemio, przebacz”, rozmowa o „Pikniku pod Wiszącą Skałą”, reż. Lena Frankiewicz, Teatr Narodowy


„Rewolta w podrygach”, rozmowa o „Biesach”, reż. Paweł Miśkiewicz, Narodowy Stary Teatr


„Polska plaża". Rozmowa o „Don Juanie”, reż. Mikołaj Grabowski, Teatr Ateneum


„Babski stan”, rozmowa o „Uszedłem tylko ja sam”, reż. Agnieszka Glińska, Teatr Dramatyczny w Warszawie


„Falowanie i spadanie”. Rozmowa podsumowująca sezon 2020/2021


„Prawdziwe kłamstwa”, rozmowa o „Balkonie”, reż. Jan Klata, Teatr Wybrzeże


„Spokojnie, to tylko początek sezonu”, rozmowa o „Jak wam się podoba”, reż. Krzysztof Rekowski, Teatr Jaracza w Olsztynie


„Wirówka z toksynami”, rozmowa o „Tramwaju zwanym pożądaniem”, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr Ochoty


„Wtopa w ciemnościach”, rozmowa o „Życie jest snem”, reż. Paweł Świątek, Teatr Imka


„Rach-ciach”, rozmowa o „Inteligentach”, reż. Wojciech Malajkat, Scena Mała Warszawa


„Dzielenie przez zero”, rozmowa o „Krumie”, reż. Małgorzata Warsicka, Teatr Polski w Bielsku-Białej


„Ente piętro świadomości”, rozmowa o „Twarzą w twarz”, reż. Maja Kleczewska, Teatr Powszechny w Warszawie i Teatr Polski w Bydgoszczy


„Poszaleć bez okazji”, rozmowa o „Don Kichocie”, reż. Igor Gorzkowski, Teatr Soho


„Poczciwa norma”, rozmowa o „Wachlarzu”, reż. Maciej Englert, Teatr Współczesny w Warszawie


„Nie zaznasz spokoju”, rozmowa o „Śniegu”, reż. Bartosz Szydłowski, Teatr Łaźnia Nowa, Studio, Śląski, Szekspirowski


„Chichot zza winkla”, rozmowa o „Zamku”, reż. Paweł Miśkiewicz, Teatr Narodowy


„Dziecko z kąpielą”, rozmowa o „Pułapce”, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny w Warszawie


„Przecena dla bystrych”, rozmowa o „Dziadach”, reż. Maja Kleczewska, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie


„Świat jako kłębek nerwów”, rozmowa o „Wiśniowym sadzie”, reż. Krystyna Janda, Teatr Polski w Warszawie


„Ludzie, którzy jątrzą”, rozmowa o „Młodziku”, reż. Igor Gorzkowski, Teatr Ochoty


„Kisiel w miodzie cukrem doprawiony”, rozmowa o „Wieczorze Trzech Króli”, reż. Piotr Cieplak, Teatr Narodowy


„Spopieleni”, rozmowa o „Rewizorze”, reż. Jurij Murawicki, Teatr Dramatyczny w Warszawie


„Opowieści z meblościanki”, rozmowa o „Bowiem w Warszawie”, reż. Marcin Liber, Teatr Studio


„Ponad wszelką wątpliwość”, rozmowa o „Kto chce być Żydem?”, reż. Wojciech Malajkat, Teatr Współczesny w Warszawie


„Oświeć mnie, oświeć”, rozmowa o „Wyszedł z domu”, reż. Marek Fiedor, Wrocławski Teatr Współczesny


„Teatr jest tylko formą (miłości)”, rozmowa o „Przybyszu”, reż. Wojciech Kościelniak, Teatr Rampa


„Głos sponad”, rozmowa o „Don Juanie”, reż. Piotr Kurzawa, Teatr Polski w Warszawie


„Namiastka życia, przedsionek śmierci”, rozmowa o „Judaszu”, reż. Adam Sajnuk, Teatr WARSawy


„Żegnajcie, bogowie”, rozmowa o „Sztuce intonacji”, reż. Anna Wieczur, Teatr Dramatyczny w Warszawie


„Zagraj to jeszcze raz, wolniej”, rozmowa o „Don Juanie”, reż. Radosław Rychcik, Teatr Nowy w Łodzi


„Snuj się, snując”, rozmowa o „Mieszkaniu na Uranie”, reż. Michał Borczuch, Nowy Teatr w Warszawie


„Przeklęte rzemiosło”, rozmowa o „Baronie Münchhausenie dla dorosłych”, reż. Maciej Wojtyszko, Teatr Narodowy


„Na koniec i tak zostajemy sami”, rozmowa o „Filoktecie ex machina”, reż. Agata Koszulińska, Teatr Powszechny w Warszawie


„Siódmy stopień oddalenia”, rozmowa o „Wiśniowym sadzie”, reż. Małgorzata Warsicka, Teatr Jaracza w Łodzi


„Podług zasług”, rozmowa o „Byku”, reż. Robert Talarczyk, Szczepan Twardoch, Teatr Studio, Łaźnia Nowa, Śląski, Instytut Grotowskiego


Trud pokrzepiania”, rozmowa o „Historyji o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim”, reż. Jarosław Gajewski, Teatr Osterwy w Lublinie


„Koniec i początek”, rozmowa o „Mama zawsze wraca”, reż. Marek Kalita, Muzeum Polin


„Nagość króla”, rozmowa o „Imagine”, reż. Krystian Lupa, Teatr Powszechny w Warszawie i Teatr Powszechny w Łodzi


„Bezpieczny wirus”, rozmowa o „Ożenku”, reż. Janusz Gajos, Och-Teatr


„Przy okazji, do kolacji”, rozmowa o „Mężu i żonie”, reż. Krystyna Janda, Teatr Polonia


„Rękopis znaleziony w zgliszczach”, rozmowa o „Los Endemoniados/Biesach”, reż. Marcin Wierzchowski, Teatr Kochanowskiego w Opolu


„Nowe sytuacje”, rozmowa o „Marii Stuart”, reż. Grzegorz Wiśniewski, Teatr Narodowy


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji