Mira Zimińska-Sygietyńska miała trzy miłości: teatr, "Mazowsze" i Tadeusza. Po śmierci męża kierowała zespołem ponad 40 lat
Mira Zimińska-Sygietyńska mówiła, że powołanie do życia zespołu pieśni i tańca było wielkim marzeniem jej męża Tadeusza, na które ona przystała
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.