Subtelna erotyka
Rozmowa z CEZARYM ILCZYNĄ, reżyserem sztuki "Iwona", która wczoraj odbyła się na scenie Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
"Beata Waś: - Dlaczego bohaterka dramatu Gombrowicza jest tytułową postacią spektaklu opierającego się na kilku autorach?
Cezary Ilczyna: - Iwona jest kluczem, który posłużył mi do uporządkowania fabuły. Sztuka powstała podczas zajęć sceny prozą w Studium Aktorskim, które prowadzę. Pomyślałem, że egzamin końcowy nie musi składać się ze scen nie mających ze sobą żadnego związku. Znalazłem formułę na połączenie fragmentów różnych autorów. Temat przewodni to erotyka, która w tym wypadku stała się fantazją Iwony. Kiedy temat seksualności stał się wspólnym mianownikiem, okazało się, że powstał prawdziwy spektakl. Sztuka otrzymała więc oprawę muzyczną, światło. Powstało tradycyjne przedstawienie, a ja z pedagoga stałem się w rezultacie jego reżyserem i autorem scenariusza.
- Skoro erotyka to również odważne sceny?
- Fantazje erotyczne Iwony tworzą subtelną, humorystyczną erotykę zapisaną u kilku pisarzy. Spektakl opiera się głównie na wyobrażeniach na tematy tabu. Myślę, że sztuka nie zostanie odczytana jako prowokacja, bo to erotyka jedynie w sferze słownej gry międzyludzkiej. Nie ma tu wulgarnej dosłowności. Ten temat należy więc traktować z przymrużeniem oka. Poruszanie się w różnych rzeczywistościach sprawia, że to spektakl kilkuwymiarowy.
- Jakich bohaterów Iwona uruchamia swoją wyobraźnią?
- Jest tutaj duży fragment z Wariata i zakonnicy, który, jak wiadomo, porusza kwestie freudowskiej teorii, mówiącej o kompleksach związanych z erotyką. Dzięki temu spektakl jest ironicznym odniesieniem do psychoanalizy. Zobaczymy tu wszystkich bohaterów sztuki Witkacego. Na scenie pojawią się też Paulina i Bianka, bohaterki Białego małżeństwa Różewicza oraz bohaterowie jego Pułapki. Zaczerpnęliśmy też obszerny fragment sztuki Kochanek Pintera. To utwór mówiący o przewrotnej grze małżonków, którzy bawią się w kochanków.
- Czy spektakl trafi na stałe do repertuaru teatru?
- Ta decyzja jest w rękach dyrekcji teatru i publiczności. Wtorkowy spektakl jest oficjalną premierą i jednocześnie pierwszym kontaktem z widzami. Ich odbiór na pewno będzie miał kolosalne znaczenie. W zamkniętym gronie pracowników teatru spektakl został wysoko oceniony.
- Ile osób bierze udział w tej sztuce?
- Scenariusz powstał w czasie zajęć, w których bierze udział trzynastu studentów II roku Studium Aktorskiego. Główną rolę zagra Magdalena Gera, znana publiczności ze spektaklu "Drągi", który zrealizowano na scenie Margines. Nad Iwoną pracowaliśmy od lutego, więc nie był to czas, jaki tradycyjnie potrzebny jest na realizację sztuki. Pracowaliśmy w rytmie studenckim".
